Wielka Trasa Stand-up Polska: Warszawa (18:00)


Stand-up Polska znowu rusza w trasę! Już w październiku szykują kolejną komediową krucjatę by głosić w kraju śmieszną nowinę. Kto był na jednej z poprzednich tras wie, że ich występy są połączeniem absurdu, abstrakcji, szaleństwa i lekkich narkotyków. Nie ma drugiej tak zróżnicowanej grupy. Jedyne co mają wspólnego to płeć, kolor skóry i poczucie humoru. Tym razem będzie jeszcze lepiej niż poprzednio. Mają nowe, lepsze teksty, wśród waszych ulubieńców pojawią się nowi komicy, odwiedzą więcej miast. Dwie, albo dwie i pół godziny dobrej zabawy gwarantowane! I to w najlepszym możliwym momencie roku, w październiku, gdy dzień staje się ewidentnie krótszy, chłodniejszy, nasze organizmy zaczynają odczuwać jesienną chandrę. Komediowe show doskonale uzupełni braki w hormonach szczęścia. Może też zastąpić trening, bo jak pada, jest brzydko, to kto normalny ma ochotę ćwiczyć? Już kwadrans śmiechu spala 50 kalorii, a przypomnę, że wieczór będzie trwał więcej niż piętnaście minut. Przyjdź i odbierz darmowy zastrzyk z endorfin oraz bezpłatny pokazowy trening mięśni brzucha. Wielka Trasa Stand-up Polska jest rekomendowana przez NFZ*.

*Narodowy Fundusz Zabawy.

Wystąpią:

Cezary Jurkiewicz - Komik, tekściarz, scenopisarz i hipochondryk z bardzo wnikliwym podejściem do problemów otaczającego nas świata. W swoich tekstach, wywala swoją brudną duszę na lewą stronę, wciągając nas w czarną otchłań beznadziei, zmarnowanych okazji i zatrutą zazdrością podejrzliwości.

Sebastian Rejent - Komik,miłośnik komedii i stand-upowej pracy twórczej. Uwielbia stać na scenie, często też się po niej porusza. Przedszkolny mistrz w młynek. W dzieciństwie wielki fan kolekcji od Deagostini. Zbierał dinozaury, skarby ziemi, ciekawostki o świecie, a następnie powiedział: "pieprzyć wiedzę!" i zaczął zbierać pokemony. By przypodobać się dziewczynom.

Darek Gadowski - Człowiek o wielu zainteresowaniach i nikłej wytrwałości. Obserwator ludzi i życia. Wie co i jak trzeba zrobić, ale uwielbia robić inaczej tylko po to, żeby sprawdzić co ciekawego się wydarzy. Krytyk tradycji i obyczajów. Unika ludzi bez poczucia humoru.

Wojtek Fiedorczuk - Jak na ramy gatunku uprawia bardzo kontrowersyjny Stand-up, prawie wcale nie mówiąc nic kontrowersyjnego. Stara się kierować absurdem, prowokacją, delikatnym, acz znaczącym wariactwem. Celuje w zaskoczenie, nowoczesne niedopowiedzenie, szermuje szczerością. Liczy na inteligencję widza i często się nie przelicza.

Piotr Szumowski - Komik w pełni międzynarodowy. Występował w ponad trzydziestu krajach, na pięciu kontynentach, w trzech językach. Tak jest, Piotrek przeżył 409 dni podróży dookoła świata. Jak on to zrobił? Nikt nie wie. Ostatnio przez 10 minut próbował otworzyć saszetkę z ketchupem, a potem polał frytki musztardą. Ostatnie zdanie jego pracy licencjackiej brzmi "Newton pod koniec swojego życia zmarł".

Bartek Zalewski - Pochodzi z Wrocławia, gdzie w 2010 zadebiutował w formule stand-upowej. Założył grupę "Wrocławski Stand-up", po przeprowadzce do Warszawy w 2015 NIE założył grupy "Warszawski Stand-up". Jego teksty powstają na przecięciu, niemocy wobec nałogów i walki ze sobą.

Maciej Buchwald - Reżyser filmowy, komik, scenarzysta, członek grupy Teatru Improwizowanego Klancyk. Autor nagradzanych filmów i teledysków. Połowa duetu Muzyczne Chwile z Maćkiem i Krzyśkiem. Nie dzieli spraw na smutne i wesołe, wszystko zdaje mu się jednym, wielkim egzystencjalnym przypałem.

Piotr Popek - Nie mylić z raperem i prezenterką telewizyjną. Udziela się scenicznie w stand-upie od 2014. Znany z kręcenia kółek kablem od mikrofonu, podpierania ściany i mówienia o swoim życiu - wszystko naraz. Występował w klubach w całej Polsce i kilku miejscowościach. Rodowity Bydgoszczanin w ciągłej tułaczce, bo tam się nie da żyć.

Prowadzenie:

Michał Kempa- Komik, prawnik, maratończyk. Jest komikiem, ale propaguje humor nieśmieszny i smutny. Dużo biega, bolą go piszczele. Uważa się za mądrzejszego i lepiej wykształconego od pozostałych komików ze Stand-up Polska. Może nie jest bardzo śmieszny, ale jest sympatyczny. Ludzie nieustannie z zażenowaniem określają go, jako gorszą wersję Andy Kaufmana, Andrzeja Poniedzielskiego czy inne gorsze wersje innych wersji.

Uwaga: UWAGA: Z uwagi na spore zainteresowanie organizujemy DWA takie same wydarzenia, w tym samym dniu, jedno po drugim. To jest pierwsze z nich.