SBB w Gomunicach

Bilety na koncert SBB w Gomunicach - 07-03-2015

Koncert SBB w Gomunicach

SBB

07.03.2015 20:30

Gomunice(Łódzkie) - Klub Bogard


Najlepszy polski rockowy zespół 45-lecia. Trzech muzyków, którzy zrewolucjonizowali polski rock. Czołowi przedstawiciele progresywnego rocka w Polsce… tego typu określenia można mnożyć bez końca. Nie wolno jednak zapomnieć, że SBB to wciąż istniejący organizm. Wciąż koncertuje, tworzy, wydaje nowe płyty. Szuka, Burzy, Buduje…

Silesian Blues Band powstał w 1971 r. w Siemianowicach Śląski jako zespół Józefa Skrzeka, młodego wówczas basisty i pianisty, który miał za sobą już niemal roczną współpracę z zespołem Breakout. W składzie tria obok lidera znaleźli się Apostolis Anthimos, przez przyjaciół zwany Lakis (gitara), 17-letni syn greckich imigrantów, urodzony w Katowicach oraz Jerzy Piotrowski (perkusja). Intensywne próby, regularne koncerty na Śląsku i pierwsze nagrania radiowe spowodowały, że zespół zaczął być dostrzegany poza granicami regionu. W końcu 1971 r. cały Silesian Blues Band rozpoczął ponad półtoraroczną współpracę z Czesławem Niemenem (jako grupa Niemen). Koncertowali wówczas wiele w Europie (m.in. podczas festiwalu Rock And Jazz Now w Monachium) i w kraju, zarejestrowali także cztery albumy. Latem 1973 r. drogi muzyków rozeszły się, Niemen wkrótce założył Niemen Aerolit, a Silesian Blues Band przekształcił się w SBB. Skrót ten już wtedy rozwijano (wedle pomysłu Franciszka Walickiego, ówczesnego opiekuna grupy) jako „Szukaj, Burz i Buduj”.

Pierwszy album SBB został zarejestrowany 18-19 kwietnia 1974 r. Gdy trafił do sklepów późnym latem tego samego roku (swoisty rekord polskiej fonografii tamtego czasu), jego pierwszy nakład natychmiast się rozszedł, osiągając na czarnym rynku nawet czterokrotne (!) przebicie cenowe. Wypełniła go brawurowa, żywiołowa muzyka, odwołująca się do tradycji Jimi’ego Hendrixa i tria Cream, pełna szaleńczych solówek gitary i przesterowanego basu (jeden ze znaków rozpoznawczych SBB tamtego czasu!), ale i lirycznych fragmentów wykorzystujących brzmienie fortepianu. Kolejne miesiące działalności to stale powiększająca się liczba występów, również w innych krajach bloku wschodniego – zespół pojawia się regularnie w NRD, Czechosłowacji i na Węgrzech. Wraz z koncertami przychodzą kolejne nagrania, w tym mnóstwo nagrań radiowych, dokonywanych najpierw w studiach Programu Trzeciego Polskiego Radia, potem najczęściej w studiu Polskiego Radia Opole. Z takich nagrań powstaje drugi LP zespołu, „Nowy horyzont”, później zostaje zarejestrowana „Pamięć” i „Ze słowem biegnę do ciebie”. Każda kolejna płyta SBB to stopniowe odchodzenie od żywiołowego free-rocka na rzecz przemyślanych i rozbudowanych kompozycji, rejestrowanych z użyciem syntezatorów i bogato stosowanej techniki wielośladowej. Zespół współpracuje także z innymi muzykami, m.in. z Tomaszem Stańko, Tomaszem Szukalskim, Haliną Frąckowiak, Janem Błędowskim, Andrzejem Przybielskim.

W 1977 r. SBB znajduje przedstawiciela na rynek zachodni w postaci firmy Aries z Getyngi. Dzięki temu zaczynają koncertować w RFN, Danii, Finlandii i innych krajach, które były oddzielone od Polski tzw. żelazną kurtyną. W listopadzie 1977 r. grupa nagrywa w Hannoverze swój pierwszy LP przeznaczony na rynek zachodni, „Follow My Dream”. W roku następnym powstaje „Welcome”, a zespół cały rok spędza w trasach koncertowych (m.in. występ na festiwalu Roskilde w Danii). Równolegle z działalnością na rynku europejskim, nie słabnie praca w „demoludach” – także tutaj SBB koncertuje i nagrywa płyty (w Czechosłowacji i NRD).
Zmęczenie przyszło w 1979 r. Dała o sobie znać wyczerpująca praca ostatnich lat. Napięcie w grupie pomaga rozładować nowy członek zespołu, drugi gitarzysta, Sławomir Piwowar, wcześniej występujący z jazzową grupą Paradox i zespołem Niemen Aerolit. Jego pojawienie się to swoisty „oddech” dla muzyków, którzy powracają triumfalnie letnią trasą po nadmorskich amfiteatrach. Na początku 1980 r. nagrywają swój kolejny album, „Memento z banalnym tryptykiem”, który okazuje się być ostatnim LP tamtego SBB – jednocześnie LP najlepszym, najdojrzalszym i dobrze obrazującym drogę, jaką przebyła grupa od swojego debiutu. Jesienna trasa po RFN okazuje się być ostatnią w karierze zespołu…

Okazją do reaktywacji grupy okazała się impreza „Trzy Dekady Rocka”, zorganizowana w lipcu 1991 r. przez Franciszka Walickiego w Sopocie. Ten jednorazowy, przeciętny występ nie pociągnął jednak za sobą dalszych działań. Kolejna okazja nadarzyła się jednak już w 1993 r., kiedy zaproponowano udział SBB w koncercie charytatywnym na rzecz dzieci w katowickim Spodku. Do wspólnego grania zaproszono Janusza Hryniewicza (śpiew, gitara akustyczna) oraz Andrzeja Ruska (gitara basowa). Kwintet dał kilka koncertów na przestrzeni dwóch lat (1993-94), by w maju 1994 r. wyjechać na tournee po klubach polonijnych w USA. Wyjazd zakończył się nagraniem kasety „Live In America ’94″, ponownym rozpadem zespołu oraz pozostaniem Jerzego Piotrowskiego w USA na stałe.
W 1998 r. SBB powróciło na scenę z Mirosławem Muzykantem, młodym perkusistą, który miał już okazję współpracować z Józefem Skrzekiem w jego solowych projektach. To wcielenie pozostawiło po sobie trzy płyty koncertowe, wypełnione nowymi opracowaniami starych utworów i jedną premierową kompozycją („Całkiem spokojne zmęczenie”). Skład z Muzykantem miał zarówno swoich gorących zwolenników, jak i przeciwników. W końcu jednak, po występie w Waltrop w grudniu 1999 r., układ ten przestał funkcjonować. W 2000 r., dzięki pomocy Marka Komara (szefa europejskiego fan-clubu Pata Metheny’ego), do zespołu dołączył Paul Wertico, wcześniej perkusista Pat Metheny Group.

Właściwą działalność w składzie z Paulem Wertico otworzyła wiosenna trasa w 2001 roku, obejmująca Niemcy, Czechy i Polskę. W trakcie kilkudniowej przerwy w koncertach muzycy zarejestrowali także EP „The Golden Harp”. Jesienią zespół wszedł do studia, by nagrać pierwszą od 1980 r. studyjną płytę. W ten sposób powstały „Nastroje”. Kolejne dwa lata to regularne, choć niezbyt częste spotkania muzyków, interesujące koncerty i promocja „Nastrojów”, idąca w parze z wydawaniem materiałów archiwalnych (płyty z koncertami z Sopotu ’78, Karlstad ’75 i Getyngi ’77 czy DVD z koncertem z Jazz Jamboree ’79).
Rok 2004 przyniósł trasę koncertową (udokumentowana płytą „Odlot”), 22-płytową „Anthology 1974-2004″ oraz zapowiedź nowych koncertów i nagrań zespołu. Plany te zrealizowały się w 2005 roku – grupa nagrała wyprodukowany przez Macka (!) album „New Century”, zagrała szereg koncertów w Polsce i poza jej granicami. Pod koniec roku ukazało się DVD „Live In Theatre 2005″ oraz 9-płytowy box „Lost Tapes, vol. 1″ z niepublikowanymi nagraniami studyjnymi i koncertowymi. Część druga, również zawierająca 9 płyt, ukazała się rok później.

W 2006 r. grupa zagrała m.in. w katowickim Spodku i na warszawskim Torwarze jako gość specjalny Deep Purple (podobnie było w 2010 r.). Koncertowali również jako główna gwiazda Baja Prog w Meksyku. Na nowy materiał studyjny przyszło czekać do 2007 r., wtedy bowiem ukazał się album „The Rock” – pierwszy nagrany w nowym składzie. Paula Wertico zastąpił Gabor Nemeth, węgierski perkusista znany m.in. z Skorpio i Locomotiv GT. SBB wróciło do rockowych korzeni i taka też jest płyta „The Rock”. Zespół nagrał w nowym składzie także DVD „Four Decades” oraz z powodzeniem koncertuje w Polsce i poza jej granicami. Na początku 2009 r. ukazał się nowy album grupy, „Iron Curtain”, a jesienią 2010 r. – „Blue Trance”. Niezależnie od nowych działań grupy, za sprawą firmy e-silesia ukazały się kompletne rejestracje koncertów grupy z lat 70.: m.in. z Marburga (1980), Neckargemund (1979), Kolonii (1979), Opola (1974 i 1976). Jesienią 2011 r. zespół – jako duet Skrzek/Anthimos – przygotował nowy album studyjny, zatytułowany po prostu „SBB”, promowany wiosną roku kolejnego na koncertach w Polsce oraz – w roku 2013 – trasą po Czechach i Słowacji.
13 kwietnia 2014 roku SBB zagrało po raz pierwszy od 1994 roku w swoim żelaznym składzie. Za perkusją znowu usiadł Jerzy Piotrowski, a nowa energia, z jaką SBB prezentuje się na scenie, pokazuje, że jeszcze wiele przed nami!



Powiązane