The Fork + Rigor Mortiss w Ciechanowie

Koncert The Fork + Rigor Mortiss w Ciechanowie - 19-09-2015

Koncert The Fork + Rigor Mortiss w Ciechanowie

Rigor Mortiss , The Fork

19.09.2015

Ciechanów(Mazowieckie) - Fabryka kultury ZGRZYT


SZCZEGÓŁY:
19 września 2015
sobota
Ciechanów
Fabryka Kultury ZGRZYT
ul. Mikołajczyka 8A
(wejście od ul. Witosa)
Start:19:00
Bilet: info wkrótce

ZAGRAJĄ:

THE FORK
alternative/experimental/rock - Ciechanów/Nowy Jork
https://www.facebook.com/TheForkBand
https://soundcloud.com/jarek-szczyglak
Jeden z ciekawszych projektów muzycznych, który narodził się Ciechanowie. Powstał w 2001 roku, od tego momentu w zespole przewinęło się sporo muzyków, jednak stałym elementem składu został Jarek Szczyglak, który obecnie kontynuuje działalność projektu w Nowym Jorku, w Stanach Zjednoczonych. Zespół powraca jednorazowo do oryginalnego składu i zagra materiał z pierwszego nagrania zatytułowanego "Alternation".

RIGOR MORTISS
industrial/metal - Płock
https://www.facebook.com/pages/Rigor-Mortiss/394919274017705

Zespół powstał w 1990 roku w Płocku – to ważny wyróżnik. Tam, gdzie powietrze jest pełne ołowiu, tlenków azotu, dwutlenków siarki i węgla, łatwiej było znaleźć dźwięki, które oddawały nastrój tych lat. To nie przypadek, że najważniejsze zespoły tamtych lat pochodziły z miast brudnych i popękanych. Ministry z Chicago, amerykańskiej stolicy przemysłu samochodowego. Nine Inch Nails z Cleveland, które jest (a przynajmniej wtedy było) jedną wielką hutą żelaza. Einstürzende Neubauten z Berlina Zachodniego, symbolu miasta wewnętrznie pękniętego na dwie części. Young Gods z Fryburga w Szwajcarii, rozdartego między Francuzami i Niemcami. W końcu Front 242 z Brukseli, miasta nieudolnie próbującego spinać Flamandów i Walonów. Płock świetnie pasuje do tej wyliczanki. To miasto zdominowane przez wielką petrochemię. Kominy z płonącymi pochodniami nadawały mu do końca ubiegłego wieku nierealny, industrialny charakter. Samo miasto również jest pęknięte – między własną wielkością (w końcu w średniowieczu było stolicą kraju), a dzisiejszą prowincjonalnością, gdy nie potrafi wyrwać się z cienia pobliskiej Warszawy. Płock zawsze był wylęgarnią grup nieoszlifowanych, z ostrymi kantami – jak punkowe Farben Lehre, Podwórkowi Chuligani, Strajk, metalowe Hazael, Abberation, Gate, czy crossowy Lao Che.

Rigor Mortiss to dziecko swego miasta. Już nazwa zespołu pokazała jego rogatą duszę. „Rigor mortis” to łaciński termin medyczny oznaczający „stężenie pośmiertne”. Po jakimś czasie okazało się, że nazwa zespołu już jest zajęta – tak samo nazywała się amerykańska grupa grająca metal. Stąd drugie „s”.

W grudniu 1992 roku zespół opublikował debiutancki materiał. Nagrany w Gold Rock Studio Roberta Brylewskiego, wydany w prawdziwie awangardowym stylu, bo za własne pieniądze – wtedy w Polsce prawie nikt tak nie działał. Kasety świetnie rozchodziły się na koncertach, a o zespole było coraz głośniej.

Po niewielkich zmianach (z płyty wypadł jeden utwór) debiutancką płytę „Rigor Mortiss” wydała firma SPV, która wtedy specjalizowała się w publikowaniu nagrań zespołów industrialnych – stworzyła dla nich nawet specjalną serię o nazwie Radioactive Crucifix.

To był złoty okres krótkiej historii Rigor Mortiss. W 1994 roku Andrzej Fijołek nakręcił dwa teledyski, a zespół robił furorę na koncertach, występując na najważniejszych festiwalach w kraju. Początkiem końca grupy okazało się rozstanie z Radkiem Filarskim, który wyemigrował do USA. Przed wyjazdem zdążył jeszcze nagrać z zespołem trzy utwory. Gdy zniknął, grupa nie przetrwała mimo prób. Wystąpiła na kilku koncertach razem z gitarzystą Tomaszem Dobrzenieckim. Świetnie wypadła w tym składzie na festiwalu Castle Party. Jednak to był łabędzi śpiew zespołu. Era industrialna dobiegła końca, nadszedł czas usług, co słychać chociażby w radiu.

Obecnie zespół pracuje nad nowym materiałem, którego zapowiedzią jest kompozycja „Krafsa Mig På Riggen”.

MASZYNY I MOTYLE
experimental/metal
// www.maszynyimotyle.art.pl/
https://www.facebook.com/maszynyimotyle?fref=ts
Trio gitarowo-basowe sprzężone dźwiękiem z komputerem i ruchomym obrazem. Zespół zaczynał jako klasyczny przedstawiciel psychodeliczno-matematycznego doom noise punk-metalu. Grupa nieprzerwanie ewoluuje, próbując w post młodzieńczej naiwności uciec przed zaszufladkowaniem i pożarciem własnego ogona.

Osiągnięcia: demo „Ex Anty Futura”, wizjonerski klip „Koniec Kubicy” z 2009 roku, awans do finału Asymmetry Festival 2010, cover Lullaby The Cure na składance „Sleep Well 4” (Requiem Records 2013) oraz kilkadziesiąt koncertów w całej Polsce z zespołami od Hati, Mazzoll inFormation, Żerafał po Jarboe, czy Moją Adrenalinę.

Płyta „Panoptikon” to debiut MiM. Album nagrano w Hagal Studio pod okiem Jacka Sokołowskiego i Małgorzaty Florczak z Rigor Mortiss. Lustrzaną okładkę zaprojektował Irek Kwiatek z Kwiaciarni Grafiki. Krążek promuje klip do utworu „Rój dronów”, będący zwiastunem specjalnej warstwy wizualnej przygotowanej na koncerty zespołu.

Skład:
Grzegorz Chudzik – bas, programowanie rytmów
Radosław Łuszczyk – gitara
Radosław Kreczmański – gitara