Recenzja

28-02-2015-17:47:46

Natalia Kukulska - "Ósmy plan"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Natalia Kukulska znalazła swoje miejsce w muzyce. A w zasadzie wciąż znajduje nowe.

"Ósmy plan" to kolejna - po "Sexi Flexi" i "CoMix" - odsłona "ambitnego" wcielenia wokalistki. Podobnie jak przy poprzednim krążku, tak i przy tym Kukulska postawiła na współpracę z mężem Michałem Dąbrówką. Na nowej płycie niemal zniknęły jednak klimaty funkowo-soulowe (czasem pojawiają się zmysłowe chórki jak w numerze "Dyspensa"), a dominuje elektronika. Oczywiście nie ta festyniarska, banalna, lecz oldschoolowa, analogowa, wywodząca się z disco, na dodatek fanatycznie dopełniona dźwiękami nieoczywistych instrumentów jak ksylofon. Ponadto za sprawą wyraźnej, mocnej, surowej perkusji, utwory często tętnią życiem, wibrują, drżą.

Większość kawałków w zestawie to świetny, energiczny, migoczący i pulsujący pop o tanecznym zabarwieniu. Gdzieś pomiędzy Moloko a bardziej popową Janet Jackson z pokłonem w stronę polskiej elektroniki lat 80. ("Pióropusz", "W nosie") Pojawiają się jednak również jazzowo-psychodeliczne zapędy ("Myśli poczochrane" z kapitalnymi, "wściekłymi" bębnami) czy momenty zwiewne, eteryczne ("So Natural"). Na kilka osobnych słów zasługuje cover "Zaopiekuj się mną" z repertuaru grupy Rezerwat. W nowej wersji ciekawy, intrygujący, szalenie zaskakujący w warstwie aranżacyjno-brzmieniowej, ale z odpowiednim ładunkiem emocji, który zapewnia pojawiający się gościnnie na wokalu Krzysztof Zalewski.

Poza wyśmienitą produkcją (swe zdolne palce maczał w projekcie Marcin Bors), sporą muzyczną wyobraźnią, naprawdę niezłymi piosenkami, "Ósmy plan" ma jeszcze jedną kluczową zaletę. To album nagrany z przekonaniem i przyjemnością. Kukulska i Dąbrówka niczego nie udają, nie próbują się dopasować do nikogo i niczego, śpiewają i grają tak jak czują, bez spinania się, z potrzeby serca i dla frajdy.

Ps. Gdyby ktoś powątpiewał w wyobraźnię muzyków, niech sprawdzi drugi krążek, "Live in Alvernia Studios", gdzie utwory z albumu zostały nagrane z Atom String Quartet.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!