Jared Leto bez włosów

Udostępnij! Tweetnij!

Jared Leto właśnie pozbył się swojego skarbu. Wszystko dla roli Jokera w ekranizacji komiksu "Suicide Squad".

Kilka dni temu aktor opowiadał o poświęceniu do roli, które dla większości z nas raczej nie byłoby poświeceniem. - Próbuję sporo przytyć - przyznał w wywiadzie dla "Billboardu" Jared Leto. - Oznacza to, że muszę jeść co parę godzin, a jestem beznadziejny w objadaniu się.

Teraz przyszła pora na dużo większe wyzwanie. Z pomocą twittera reżysera filmu Davida Ayera dowiedzieliśmy się, że Jared Leto właśnie pozbył się swoich wspaniałych włosów. Fotografie dokumentujące przemianę można zobaczyć pod tym adresem.

Komiks "Suicide Squad" opowiada o grupie czarnych charakterów zatrudnionych przez rząd do wykonania zadania zbyt niebezpiecznego dla superbohaterów. Złoczyńcy, którzy dotychczas działali samodzielnie, muszą połączyć siły, aby sprostać wyzwaniu.

Poza Leto udział w filmie potwierdzili już Will Smith, który pojawi się jako Deadshot, Joel Kinnaman jako Rick Flagg, Margot Robbie jako Harley Quinn, Jai Courtney jako Boomerang, Cara Delevingne jako Enchantress i Viola Davis, która sportretuje szefową Suicide Squad, Amandę Waller. Na ekranie pojawi się ponadto Jay Hernandez.

Za scenariusz i reżyserię odpowiada David Ayer. Premierę zaplanowano 5 sierpnia 2016 rok.

Dorobek grupy Jareda Leto, Thirty Seconds to Mars, zamyka album "Love, Lust, Faith and Dreams" z maja 2013 roku. 8 kwietnia kapela zagra w hali Ergo Arena (Gdańsk/Sopot).

---

---

Udostępnij! Tweetnij!