Aktualności

01-05-2017-12:38:00

Na te 15 płyt warto zwrócić uwagę w maju!

Podziel się na facebooku!

Po stonowanym początku roku maj przynosi pierwszy w 2017 roku obfity wysyp nowości muzycznych. Na naszej liście albumów wartych posłuchania w tym miesiącu znalazło się aż 15 pozycji, pośród nich zarówno płyty naszych rodzimych artystów, jak i twórców zagranicznych.

Maj zapowiada się ciekawie przede wszystkim dlatego, że kilkoro artystów, mówiąc delikatnie, wydaje płyty, które zdają się nieco odbiegać od oczekiwań ich fanów. 

Oto nasz zestaw 15 albumów, na które warto zwrócić uwagę i o których zakupie warto pomyśleć! Dla porównania przypominamy 7 płyt wartych Waszej uwagi w kwietniu.

W pierwszy piątek maja na sklepowe półki trafi nowy studyjny album polskiej formacji Snowman. Płyta "Gwiazdozbiór" to zestaw dziewięciu polskojęzycznych utworów zespołu. 

Płyta zadebiutowała w jednym z serwisów streamingowych, w sieci można znaleźć także medley stworzony z wszystkich znajdujących się na krążku kompozycji.

Wniosek? Snowman może zaskoczyć wszystkich tych, którym kojarzył się z anglojęzycznymi tekstami oraz nieco bardziej melancholijnymi melodiami. 

"Mamy się dobrze a nawet bardzo! Wszyscy jesteśmy jak piosenki na tej płycie. Zbiorem emocji, odpowiedzi i pytań," powiedział o albumie lider formacji, Michał Kowalonek.


Wpisaliśmy ich na listę płyt, na które czekamy w kwietniu. Tymczasem Kasabian zmienił plany i przesunął premierę o tydzień. Płyta zatytułowana "For Crying Out Loud" ma ostatecznie ukazać się 5 maja, a całość zwiastuje singiel "You're In Love With A Psycho".

Za skomponowaniem i wyprodukowaniem wszystkich 12 utworów, które znalazły się na krążku ponownie stoi Sergio Pizzorno, gitarzysta i drugi wokalista zespołu.

"Postanowiłem dać sobie sześć tygodni na napisanie albumu tak, jak tworzyło się kiedyś, i to stało się dla mnie bardzo inspirujące."

Płyta ukaże na nośniku CD oraz winylu. Dodatkowo, dostępna będzie także kolekcjonerska, dwupłytowa wersja CD Deluxe.


Dwa lata po premierze ostatniego albumu Diana Krall wraca z nowym wydawnictwem. Płyta "Turn Up the Quiet" to zestaw 11 jazzowych kompozycji. 

Jest to pewnego rodzaju powrót Krall do korzeni, bo w przeszłości aż 8 z jej dotychczas wydanych 12 studyjny albumów, trafiło na pierwsze miejsce listy sprzedaży jazzowych krążków w Stanach Zjednoczonych.

"Ten album oddaje hołd jazzowi i świetnym amerykańskim twórcom," powiedziała Krall. 

Producentem wydawnictwa jest ceniony w świecie jazzu, Tommy LiPuma. Płyta ukaże się 5 maja.


Allison Pierce, przez lata występująca wspólnie z siostrą w zespole The Pierces wydaje solowy album! Wydawnictwo zatytułowane "Year of the Rabbit" ukaże się 5 maja, a w polskich sklepach muzycznych będzie można je nabyć tydzień później, 12 maja.

Na album trafi 12 premierowych kompozycji, w tym już udostępnione "Evidence" prezentujące klasyczno-folkowo-rockowe brzmienie Allison. 

"Ten album wydaje mi się największym kreatywnym oczyszczeniem mojego dotychczasowego życia. Wydaje mi się najwierniejszym obrazem mnie, jako osoby, muzycznie i osobowościowo," powiedziała Allison. Producentem całości jest Ethan Johns.

12 maja ukaże się wyczekiwany, pierwszy solowy studyjny album Harry'ego Stylesa znanego przez lata ze śpiewania w niezwykle popularnym boysbandzie One Direction. 

Płytę zatytułowaną "Harry Styles" promuje bardzo dobrze przyjęta piosenka "Sign of the Times," której brzmienie wielu krytyków porównuje do wczesnej twórczości Eltona Johna i Davida Bowiego.

Producentem wykonawczym albumu jest Jeff Bhasker. Na płytę trafi 10 premierowych kompozycji. Poza wspomnianym już singlem będzie to wykonana na żywo w programie Saturday Night Live piosenka "Ever Since New York."

Pierwotnie na płytę miała trafić piosenka, którą dla Harry'ego napisał Ed Sheeran, jednak ostatecznie utwór nie znalazł się w zestawie 10 piosenek.

Album bez wątpienia należy do tych najbardziej wyczekiwanych premier maja i całego roku. Nie tylko ze względu na wielką popularność muzyka, ale także na brzmienie, które może zaskoczyć tych, którym One Direction jednoznacznie kojarzyło się z popowym boysbandem. Styles nie ukrywa, że inspirowała go muzyka lat 70, 80 i 90.

Na 12 dzień maja zapowiedziano również premierę trzeciej studyjnej płyty Machine Gun Kelly, "Bloom." Wydawnictwo przepełnione jest duetami, m.in. kompozycją nagraną z Hailee Steinfeld, Camillą Cabello i Jamesem Arthurem. Całosć stanowi 13 piosenek.

Pierwszy singiel z albumu, "Bad Things" świetnie radzi sobie na listach przebojów, a jego sukces ma szansę powtórzyć piosenka "At My Best," w której usłyszeć można właśnie Hailee.

"Trudno nam uwierzyć, że to już nasz trzeci album! Ta przygoda jest niesamowicie wciągająca," napisali Machine Gun Kelly zapowiadając start przedsprzedaży wydawnictwa.

Na ten album Paramore czekają wszyscy, którzy są ciekawi, jak po sześciu latach nieobecności w zespole odnajdzie się Zac Farro. Zapowiadaną na 12 maja płytę "After Laughter" zwiastuje singiel "Hard Times." 

W licznych wywiadach poprzedzających premierę krążka grupa, a przede wszystkim wokalistka Hayley Williams, otwarcie przyznaje, że w 2015 roku Paramore miało szansę zakończyć działalność.

"Byłam tym wszystkim zmęczona, miałam dość tracenia przyjaciół," powiedziała odnosząc się do odejścia z zespołu basisty, Jeremy'ego Davisa. Przyznała się także do depresji, która ma podobno bardzo duże odzwierciedlenie w tekstach piosenek. "Gdyby nie Taylor, nie byłoby Paramore. To on powiedział mi, że nie musimy już nagrywać muzyki, jako Paramore. Możemy to rzucić, pisać dla siebie, albo wydawać pod inną nazwą."

Dla Zaca Farro, który w grudniu 2010 roku wspólnie ze swoim starszym bratem, gitarzystą Joshem odszedł z formacji, jest to powrót na stare śmieci. "Czasami myślałem o tym, jakby to było, gdyby do mnie zadzwonili, poprosili, żebym wrócił. W 2016 roku Taylor spytał mnie, czy chciałbym nagrać partie perkusji na płytę. A potem, na początku 2017 roku spytał, czy chciałbym do nich dołączyć. Hayley się zgodziła." Efekt wspólnej pracy to 12 premierowych kompozycji, w większości napisanych przez duet Williams/York.


Seether również wydaje w tym miesiącu nową płytę! Ich siódmy studyjny album zatytułowano "Poison The Parish", a jego produkcją zajął się wokalista grupy, Shaun Morgan. Płytę zapowiada singiel "Let You Down," a całość ukaże się 12 maja.

"Myślę, że ten album jest nieco cięższy niż to, co wydawaliśmy ostatnimi czasy," powiedział Morgan. 

"Sporo jest powrotów do brzmień, które dominowały na naszych pierwszych płytach i wiem, że ludzie tego oczekiwali." Na wydawnictwo trafi 12 piosenek.


Do wydania drugiej płyty przygotowuje się Grzegorz Hyży. Premierę krążka "Momenty" zaplanowano na drugi piątek maja. Jest to długo wyczekiwany album w karierze Grzegorza. 

Otwiera on bowiem nowy etap, naznaczony o wiele większą świadomością stylu i artystyczną ambicją.

Muzycznie "Momenty" to mądry i szlachetny flirt dwóch światów - mainstreamowego rocka i krainy nowoczesnego indie. Dzięki temu nowe piosenki zachwycą starszych fanów Hyżego, ale znajdą tu coś dla siebie także fani muzyki alternatywnej.

Na płycie znajdzie się 12 utworów oraz bonusowy, znany już singiel "Pod wiatr," i najnowszy "O Pani!".

Nad jakością nagrań czuwał producent Bogdan Kondracki i doborowa stawka muzyków z Danielem Walczakiem, Leszkiem Mateckim czy Michałem "Foxem" Królem na czele. Całość zarejestrowano w renomowanym studiu Custom34 w Gdańsku.

12 maja ukaże się "Zmartwychwstaniemy", nowa płyta zespołu Dr Misio, na której czele stoi aktor i muzyk, Arek Jakubik. Wydawnictwo będzie się składało z 11 kompozycji.

Muzycy otworzyli się na nową energię. Na muzykę. Na zupełnie nowe brzmienia. Za muzyczne zmartwychwstanie Dr Misio odpowiedzialny jest Kuba Galiński, młody, wybitnie wszechstronny producent muzyczny. Słychać to na tej płycie. Bez zmian został przekaz.

Dalej śpiewają "smutne piosenki o miłości i śmierci" do tekstów Vargi i Świetlickiego. Cyniczne, depresyjne i jak zawsze celne obserwacje współczesnego świata. Tyle, że teraz ten przekaz jest podszyty wyjątkowo dużą dozą inteligentnej ironii. I może częściej niż zwykle wadzą się w swoich piosenkach z Bogiem. Nieprzypadkowo wszak płyta nosi tytuł "Zmartwychwstaniemy".


Formacja Linkin Park wystawia swoich fanów na ciężką próbę. 19 maja ukaże się płyta "One More Light," z której każda z już udostępnionych piosenek bardzo mocno odbiega brzmieniem od tego, do czego Linkin Park przyzwyczajało fanów od lat.

Następcę wydanej w 2014 roku płyty "The Hunting Party" zwiastuje singiel "Heavy" nagrany z wokalistką Kiiarą. Jest to jedna z 10 premierowych kompozycji, jakie znajdują się na płycie. 

Fani poznali już także brzmienie "Good Goodbye," na którym Linkin Park towarzyszy Pusha T i Stormzy oraz utwór "Battle Symphony."

"Nie umiem powiedzieć, jak ta płyta brzmi. Mogę powiedzieć, że będziecie zaskoczeni. Musicie oczekiwać nieoczekiwanego. Nie spodziewajcie się tego, co już słyszeliście," powiedział Mike Shinoda, członek zespołu. "Jeśli kiedyś mówiliśmy o nowych płytach, że są inne niż wszystko, co do tej pory zrobiliśmy, ta naprawdę jest inna."

Dwunastą propozycją na naszej liście jest dziewiąty krążek Papa Roach. Premiera płyty "Crooked Teeth" odbędzie się 19 maja, a na albumie znajdzie się 10 piosenek - w wersji podstawowej i 13 w wersji rozszerzonej. 

Dodatkowo do wydawnictwa będzie dołączona druga płyta z zarejestrowanym koncertem Papa Roach w Detroit.

Grupa rozpoczęła promocję wydawnictwa w listopadzie 2016 roku. Do tej pory zaprezentowano pięć piosenek z albumu, w tym "Periscope" z gościnnym udziałem Skylar Grey. Na płycie znajdzie się też utwór nagrany z Machine Gun Kelly, piosenka "Sunrise Trailer Park."


Lana Del Rey wraca z nową płytą. Album "Lust For Life" trafi do sprzedaży 26 maja i zapowiada go piosenka "Love" oraz tytułowe "Lust for Life" nagrane wspólnie z The Weekndem. 

Przy pracy nad finalną wersją singla Lanę wspierał szwedzki producent Max Martin.

"Pierwsze cztery albumy stworzyłam dla siebie, ten jest dla moich fanów," powiedziała Lana. Pełna tracklista wydawnictwa nie została potwierdzona. 

W jednym z wywiadów Lana zdradziła jednak, że w utworze "Tomorrow Never Came" towarzyszy jej Sean Lennon.


Laureat programu The Voice of Poland, Mateusz Ziółko oficjalnie zapowiedział premierę swojego solowego albumu. Płytę "Na Nowo" dostaniemy już 26 maja.

Materiał zapowiada piosenka "Szkło," do której zrealizowano teledysk. Tekst do utworu opowiada o kłamstwach i coraz większego przyzwolenia społecznego na zacieranie rzeczywistości. Jego autorem jest Arek Kłusowski.

Na płytę trafi 12 piosenek, w tym singiel "7 rzeczy" nagrany do filmu kinowego "7 Rzeczy, których nie wiecie o facetach," duet z Sylwią Grzeszczak, czyli piosenka "Bezdroża" wydana w 2016 roku na płycie Sylwii oraz cover "When A Man Loves A Woman."


Ostatnią płytą, na jaką warto zwrócić uwagę jest nowy krążek Juli. Album "Milion słów" zapowiada piosenka "M Jak Miłość" nagrana właśnie do tego serialu i napisana przez Patrycję Kosiarkiewicz.

Za produkcję płyty odpowiada polski producent Tabb, który w przeszłości pracował nad debiutanckim albumem Grzegorza Hyżego. 

Album ma pokazać nową Julę, nową jakość i rozwój artystyczny. Znajdzie się na nim 11 piosenek - tytułowe "Milion słów" oraz singiel "Dobrego dnia," pierwszy udostępniony z płyty.

źródło: Ania/Koncertomania.pl
01-05-2017-12:38:00

Podziel się na facebooku!