Koncert Jelonek, Lej Mi Pół, Łydka Grubasa w Krakowie

Jelonek

Jelonek

Sceniczne zwierzę z gatunku jeleniowatych potocznie znane jako Michał Jelonek występuje na świecie wyłącznie w jednym egzemplarzu. Generalnie show Jelonka jest zupełnie prosty: najpierw jest huk pirotechniki, potem zaś napięcie nieprzerwanie rośnie. Cały proces artystyczny polega na uskutecznianiu ściśle określonych kroków baletowych przez publiczność i artystę, oraz ciągłej zmianie kostiumów scenicznych przez tego drugiego. Tańce wykonywane są w odpowiedniej kolejności: pogo, młynek, ścianka, wężyk. Wszystko odbywa się przy akompaniamencie skrzypiec.

Lej Mi Pół

Lej Mi Pół rusza w trasę "Wszystkiego Najlepszego Marian Tour" i jak to ma w zwyczaju trasa tradycyjnie będzie przezajebiście duża i będzie trwała conajmniej 3 lata albo 3 dni, tego nie wiadomo a co wiadomo? Wiadomo, że będzie bardzo pedalsko i chujowo. Lej Mi Pół- Są różne zespoły na świecie.Są takie, które swoją ekspresją wyrażają siebie i takie, które reprezentują jakieś idee. Czasem sprzeczne, czasem nie, raczej zawsze starają się dążyć do perfekcji wizualno-muzyczno-lirycznej, ale Lej Mi Pól gra po prostu chujnie. Niepodparta żadnymi ideami, żadnymi wytycznymi, olbrzymią nieograniczoną chujnie przez duże "CHU". Co ich wyróżnia np.od Krzysztofa Krafczyka czy muzyczki która otwiera "Barwy Szczęścia"? Na pierwszy rzut ucha nic. A tak naprawdę jest takie coś, czego inni artyści nie mają. I nie mowie tu o pedalstwie, chociaż to swoją drogą tez. Lej Mi Pol to 3 gości, którzy nie maja żadnych zasad. To znaczy maja zasady, ale nie dość ze słabe, to się ich jeszcze nie trzymają. Pytacie czemu maja zespól? Oni pytają po chuj się pytacie. Kto ich słucha zatem? Hmmm ze znanych osobistości to do LMP przyznaje się publicznie na razie tylko Leszek Miller i Zenon z Mesznej, ale z czasem, wielu celebrytów będzie się podpinać pod ich sukces. Co prawda martwych celebrytów, ale zawsze to jacyś celebryci.

Łydka Grubasa

Łydka Grubasa powraca! Silniejsza i mocniejsza niż kiedykolwiek! Z nowym albumem "O-dur C-ból", pełnym kompozycji w ich wyjątkowym stylu. Żonglerka słowem, dźwiękiem, abstrakcją, humorem i rockową energią w najlepszym wydaniu. Sami o sobie: Nasz zespół to grupka ludzi parających się amatorskim muzykowaniem, których jednoczy wybitne zamiłowanie do robienia sobie tzw. „jaj”. Tworzymy kawałki mniej lub bardziej ambitne, ale zawsze wesołe i mające wprawić nogę w samoczynne potupywanie. Jako, że jesteśmy fanami wszelakich gatunków muzycznych, czerpiemy pełną garścią z dźwięków wszelakich, dorzucając do tego to, co w nas siedzi, czyli rockową duszę, porąbane wymysły muzyczne i abstrakcyjny humor. Bardzo dalekie jest nam dążenie do „bycia artystą”, ponieważ jesteśmy na to za ciency. Bardzo blisko nam za to do grania kawałka mocnego rocka w humorystycznym wydaniu. Kapela tnie z małymi zmianami w składzie od roku 2002.

Źródło: Materiały promocyjne organizatora