FŁ4K, Karnet na koncerty w Łodzi


KONCERT OTWARCIA, 10.09.2021, Radio Łódź, Scena Plenerowa, ul. Narutowicza 130
19:00 Patryk Pietrzak
20:00 Muchy
21:30 Smolik//Kev Fox
MUZYKA KSIĄG JAKUBOWYCH, 11.09.2021, godz. 20:00, Kościół Ewangelicko-Augsburski św. Mateusza, ul. Piotrkowska 279/283
SUPER BESSE I THE NOTWIST, 17.09.2021, Fabryka Sztuki, ul. Tymienieckiego 3
21:00 Super Besse
22:00 The Notwist

KONCERT OTWARCIA, 10.09.2021, od 19:00
PATRYK PIETRZAK
W muzyczną drogę Patryk Pietrzak wyruszył z zespołem Ted Nemeth; demówki, pierwsze koncerty, docieranie do publiczności, zjednywanie sympatii wydawców. Wspólnie nagrali albumy "Ostatni Krzyk Mody" i "Cntrl C". Ich muzyka, będąca wypadkową post punkowych inspiracji Cool Kids Of Death, garażowego rocka, zapadających w pamięć melodii i świetnie napisanych, niebanalnych tekstów, szybko spotkała się z dużym uznaniem słuchaczy i krytyków. Teraz nadszedł czas na solowy debiut.
MUCHY
Muchy zadebiutowały w 2007 roku albumem „Terroromans”, szturmem zdobywając nie tylko uwagę branży muzycznej i słuchaczy w całym kraju, ale także liczne nominacje i nagrody. Bezprecedensowa w tamtym czasie w polskich warunkach promocja grupy w mediach społecznościowych przyniosła jej szeroki rozgłos.Muchy w 2021 roku to:Michał Wiraszko – śpiew, gitara;Piotr Maciejewski – bas, klawisze, śpiew;Szymon Waliszewski – perkusja;Stefan Czerwiński – gitara, bas.
SMOLIK//KEV FOX
Debiutancki album SMOLIK // KEV FOX był jednym z najlepiej ocenianych albumów 2015 roku, za który artyści odebrali Fryderyka w kategorii Elektronika i alternatywa. Od czerwca 2017 roku ma status platynowej płyty.W wersji koncertowej misternie skonstruowane, pełne melancholii melodie SMOLIKA i niepowtarzalny, hipnotyzujący, silny wokal KEVA nabierają całkowicie nowej energii.W 2018 ukazała się „QUEEN OF HEARTS”, czyli EPka nagrana w legendarnym Real World Studios w UK, którego właścicielem jest Peter Gabriel. Jej premiera koncertowa miała miejsce w ramach Live Sesji w YouTube Space w Berlinie.Duet stale koncertuje; w ostatnim czasie pojawił się na większości liczących się festiwali, takich jak Tauron Nowa Muzyka, Męskie Granie, Olsztyn Green Festiwal itp. Obecnie artyści pracują w studio nad kolejnym albumem. Ich najnowszy utwór to „Move Honey”, do którego videoklip został nagrodzony podczas VII edycji Papaya Young Directors (https://www.youtube.com/watch?v=6m0nnySVThc).

MUZYKA KSIĄG JAKUBOWYCH, 11.09.2021, godz. 20:00
Z karnetem miejsca - nawa boczna lub balkon.
Wielobarwny i wielokulturowy muzyczny fresk, wyjątkowa ścieżka dźwiękowa czasów Jakuba Franka. Zainspirowana epickim dziełem Olgi Tokarczuk „Muzyka Ksiąg Jakubowych” sięga do historycznej i geograficznej przestrzeni, w której narodziła się i funkcjonowała intrygująca wyznaniowo i filozoficznie sekta frankistów. Z wielu muzycznych cegiełek rodzi się spójny kolaż, w którym obok klasyki: Haydna i Mozarta pojawiają się kompozycje czerpiące z muzyki żydowskiej, turecko-bałkańskich klimatów, mołdawskich i ukraińskich obrzędów ludowych.Oś dramaturgiczną widowiska wyznacza kilka, filozoficznych w swoim przesłaniu, pieśni powstałych m.in. do fragmentów poetyckich tekstów Olgi Tokarczuk zaczerpniętych z „Ksiąg Jakubowych”.Spoiwem dla wywodzących się z różnych kultur i gatunków muzycznych elementów jest nowatorski język muzyki XXI wieku, nieoczywisty i oparty w znacznej mierze na otwartych improwizacjach przekaz oraz indywidualna wrażliwość i wyjątkowy kunszt zaproszonych do projektu artystów: światowej sławy kompozytorki i śpiewaczki Agaty Zubel; tria Bastarda, złożonego z doskonałych instrumentalistów reprezentujących świat muzyki improwizowanej, oraz Lutosławski Quartet, który z coraz większym powodzeniem podbija europejskie sale koncertowe. Skład uzupełniają: wirtuoz gry na lutni oud Mateusz Szemraj oraz nietuzinkowy perkusista i perkusjonalista Hubert Zemler.W niezwykłą muzyczną podróż po Europie, w której przewodnikiem jest uhonorowana Nagrodą Nobla książka Olgi Tokarczuk, zapraszają twórcy widowiska: scenarzysta i reżyser Miron Zajfert, kompozytor i autor opracowania muzycznego Tomasz Pokrzywiński, oraz Marcin Tercjak, kurator wydarzeń muzycznych Festiwalu.
SUPER BESSE I THE NOTWIST, 17.09.2021, od godz. 21:00

SUPER BESSE
Post punkowy, coldwave’owe zespół Super Besse został założony w 2013 roku w Mińsku przez Maksima Kulshę (wokal, gitara), Aleksandra Sinicę (bas) i Pavela Mikhaloka (instrumenty klawiszowe).Na swoim koncie ma trzy albumy: „63610*” (2015; utwór „Holod” trafił na ścieżkę dźwiękową filmu „Hotel Mumbai”), „La Nuit*” (2017) i najnowszy, wydany 9 marca 2020 roku przez ryską wytwórnię I love records „Un Rêve”. Na nowym krążku artyści, występujący obecnie w duecie, serwują mieszankę śmiałych basów, niespokojnej gitary, głębokiego techno i wokalu. W albumie znalazły się piosenki z tekstami w języku rosyjskim, poruszające tematy egzystencjalne, takie jak tożsamość i refleksja nad życiem. Ostrzeżenie ukryte w niepokojących rytmach można jednak odczytać także bez znajomości języka.„W Wielkiej Brytanii wiemy o Białorusi niewiele ponad to, że kiedyś była częścią Związku Radzieckiego i wydaje się być nieco surowym miejscem do życia. To nie powstrzymało Super Besse, trzech chudych chłopaków (…), by szukać głęboko w historii muzyki i czerpać inspirację z Factory Records z ich napędzanym basem post punkiem początku lat osiemdziesiątych i przełożyć ją na swój własny niepewny świat współczesności; by tworzyć doskonałą muzykę, która wykracza poza swoje korzenie, jest czymś całkowicie nowoczesnym i genialnym ”– czytamy na brytyjskim blogu „Louder Than War”. 5 lutego 2021 roku zespół wydał kompilację remiksów „Un Rêve” autorstwa didżejów i twórców muzyki elektronicznej, jeszcze bliższą scenie tanecznej.
THE NOTWIST
Jeden z najbardziej znaczących niemieckich zespołów na światowej scenie alternatywnej. Na FŁ4K zaprezentuje utwory z wydanego w styczniu 2021 roku, świetnie ocenianego albumu: Vertigo Days.Założona w 1989 roku grupa przeszła w swojej historii kilka stylistycznych przeobrażeń: od heavy metalu, przez mroczny indie rock, po muzykę elektroniczną. Wyjątkowa struktura nowego albumu, muzyka łącząca melancholijny pop, dźwięczną elektronikę, hipnotyczny Krautrock i driftworkowe ballady, wreszcie: udział międzynarodowych gości to nie tylko nowy krok w karierze zespołu, ale i potwierdzenie wyjątkowego charakteru grupy, jej muzycznej otwartości i nieustannych poszukiwań. Chcieliśmy zakwestionować koncepcję zespołu jako takiego, dodając inne głosy, języki i idee, i tym samym kwestionując i zacierając ideę tożsamości narodowej – tak w materiałach wytwórni płytowej Morr Music opisuje album lider grupy Markus Archer.W okresie siedmiu lat, jakie upłynęły od premiery wcześniejszej płyty Close To The Glass, członkowie zespołu byli zaangażowani w inne projekty muzyczne, występowali gościnnie w utworach zaprzyjaźnionych artystów, prowadzili wytwórnię płytową (Alien Transistor), komponowali muzykę do filmów, organizowali festiwal (Alien Disko). Tymi rozbieżnymi ścieżkami powracają na Vertigo Days w zaskakujący sposób, widoczny w strukturze opartej na grupowych improwizacjach, z piosenkami płynącymi i przenikającymi się nawzajem, i w duchu albumu: świeżym i ożywczym. W Vertigo Days jest też coś kinowego, odzwierciedlającego czas pracy grupy nad ścieżkami dźwiękowymi i widocznego w nastrojowej fotografii Lieko Shigi zdobiącej okładkę.Pierwszą jaskółką tej nowo odkrytej muzycznej otwartości The Notwist był singiel „Ship” z udziałem Sayi Uenon z japońskiego popowego duetu Tenniscoats. Hymniczny wokal artystki wybrzmiewa tam na tle krautrockowego rytmu.W utworach z albumu spotykamy się jeszcze m.in. z amerykańskim multiinstrumentalistą Benem LaMar w „Oh Sweet Fire”; z klarnecistą jazzowym i kompozytorem Angelem Bat Dawidem w somnambulicznym, dream popowym „Into The Ice Age”; z argentyńską autorka tekstów Juaną Moliną w „Al Sur” czy z członkami japońskiej orkiestry dętej Zayaendo.Najbardziej imponujący w Vertigo Days jest sposób połączenia utworów w jedną długą, płynną suitę, długodystansowe muzyczne doznanie. Ma przywodzić na myśl występy na żywo, kiedy artyści mieszają i łączą swoje piosenki w nieoczekiwany sposób. Ta filozofia znajduje swoje odzwierciedlenie również w tekstach, składających się na jeden długi wiersz.Kiedy pracowaliśmy nad płytą, sytuacja zmieniła się dramatycznie. Hasło „niemożliwe może zdarzyć się w każdej chwili” przestało odnosić się wyłącznie do osobistych relacji; nabrało globalnego, politycznego wymiaru – tłumaczy Markus Archer. Ta prawidłowość jest widoczna również na poziomie poetyckiej abstrakcji tekstów: w każdej z piosenek to, co głęboko prywatne, przenosi się na poziom uniwersalny. Jedyną pewnością jest to, że nie ma żadnej pewności. Pozostawanie w niepewności wymaga odwagi. Jest także sytuacją, w której czujemy się najbardziej żywi, a Vertigo Days to album, który jest pełen życia, entuzjazmu i miłości do muzyki i społeczności.



Powiązane