Tym, którzy nie powrócili z morza... w Szczecinie

Bilety na koncert Tym, którzy nie powrócili z morza... w Szczecinie - 11-06-2022

Koncert Tym, którzy nie powrócili z morza... w Szczecinie

Urszula Kryger , Orkiestra Opery na Zamku , Jerzy Wołosiuk

11.06.2022 22:00

Szczecin(Zachodniopomorskie) - Cmentarz Centralny


Koncert Tym, którzy nie powrócili z morza..." jest wydarzeniem cyklicznym, odbywającym się w niezwykłej scenerii Cmentarza Centralnego, wśród symbolicznych grobów, tych których morze zabrało na wieczną wachtę. W ten sposób pragniemy po raz kolejny uczcić pamięć ludzi, którzy z morzem związali swoje życie. Muzyce towarzyszy gra świateł, która potęguje nastrój wieczoru.
Koncert poprzedza ceremoniał morski z udziałem kompanii honorowej studentów Akademii Morskiej w Szczecinie.
Wyjątkowy i niepowtarzalny klimat wydarzenia przyciąga co roku ponadtysięczną publiczność.


Pierwszym utworem jaki zabrzmi podczas koncertu „Tym, którzy nie powrócili z morza..." będzie „Adagietto" z „Raju utraconego" Krzysztofa Pendereckiego. To rodzaj muzycznego hołdu oddanego zmarłemu przed dwoma laty wybitnemu kompozytorowi, a którego uroczysty pogrzeb odbył się 29 marca 2022 roku. W ten sposób nawiążemy również do pamiętnego koncertu z okazji 35. rocznicy wydarzeń grudniowych w 2005 roku, podczas którego z udziałem chóru i orkiestry Opery na Zamku w Szczecinie zabrzmiało „Polskie Requiem" pod batutą kompozytora.


Kolejnym utworem w programie koncertu będzie prawykonanie cyklu pieśni Michała Dobrzyńskiego pod roboczym tytułem „Miserere" na mezzosopran i orkiestrę symfoniczną, zamówiony przez Operę na Zamku w Szczecinie. „Miserere" to również tytuł wiersza Marii Konopnickiej, wybitnej polskiej pisarki, poetki, tłumaczki, której obchody 180-lecia urodzin przypadają w 2022 roku. Kilkunastominutowy utwór będzie się składał z wybranych wierszy lub strof polskiej poezji: przede wszystkim poezji Marii Konopnickiej. Kontrastowym i dramaturgicznie kluczowym rozwinięciem utworu staną się natomiast fragmenty wierszy innych wybranych polskich poetów, których poezja jest ponadczasowa i wpisuje się w główne założenie twórcze utworu. Skomponowanie i prawykonanie utworu podczas corocznie odbywającego się w Szczecinie już od wielu lat koncertu „Tym, którzy nie powrócili z morza...", ma dla kompozytora jako rodowitego szczecinianina znaczenie szczególne i wymiar głęboko osobisty, jako że członkowie z kręgu najbliższej rodziny (ojciec kompozytora), znajomi i przyjaciele od zawsze związani byli ze szczecińskim portem, z polskim morzem. W założeniu twórczym nowo skomponowana muzyka – poprzez odpowiedni dobór tekstów, formę i ekspresję utworu kierować się będzie w stronę uniwersalnego przesłania – wiary, nadziei, ludzkiego cierpienia, ale i marzenia, snu o szczęśliwym ludzkim losie.


Na zakończenie koncertu zabrzmi poemat symfoniczny „Powracające fale" Mieczysława Karłowicza. Jedną z inspiracji do napisania tego utworu był niewątpliwie pobyt kompozytora nad Adriatykiem ze swoim szwagrem Zygmuntem Wasilewskim, który tak ten czas wspominał: „Zdarzyło się kilka dni wiatru północnego. Siedzieliśmy na skale wysuniętej w morze, które wrzało. Mocowało się ze skałami, a gniewowi towarzyszył huk, nadający rytm hałasowi i wrzawie. Skały ociekały od ustępujących fal, a gdy na chwilę ukazało się słońce, to wyjaskrawiało się całe pole walki białymi plamami jak śniegiem, a woda zielona błyskała jak szkło. Tutaj fale powracają. Która padnie na płaski brzeg, to nie mogąc nic porwać, zdziera żwir, który skrzeczy, i wraca szybko na miejsce. To znów inna fala wznosi białe ręce w muślinach, dosięga skały i spada nurka po drugiej stronie. I to trwa, a za tym idzie wyobraźnia czasu, że tak było wieczyście." Nie jest to jednak dzieło ilustracyjne, a kompozytor w swoich listach do muzykologa Adolfa Chybińskiego tak opisuje jego założenia programowe: „Zapytuje Pan o program mego poematu symfonicznego. Mogę go podać jedynie w ogólnym zarysie, gdyż pragnąłbym, ażeby szczegóły pozostały na zawsze moją tajemnicą. Tytuł będzie 'Powracające fale', a osnowa jest następująca: Wśród gorzkich myśli człowieka, targanego niemiłosiernie przez los i dobiegającego już do końca dni swoich, ożywa nagle wspomnienie wiosny życia, opromienionej słonecznym uśmiechem szczęścia. Jeden z drugim przesuwają się obrazy. Lecz wszystko ginie, a gorycz i smutek znowu biorą zmęczoną duszę w swe szpony." Poemat ten do niedawna wybrzmiewał w Operze na Zamku w Szczecinie jako jeden z utworów wykorzystanych w fabularnym balecie „Dzieje grzechu" w choreografii Karola Urbańskiego.


Miejsca na widowni podczas koncertu są nienumerowane.


Program:


1. Krzysztof Penderecki – „Adagietto" z „Raju utraconego" na orkiestrę
2. Michał Dobrzyński – „Miserere" na mezzosopran i orkiestrę symfoniczną (prawykonanie)
3. Mieczysław Karłowicz – „Powracające fale" op. 9, poemat symfoniczny na orkiestrę


Wykonawcy:


Urszula Kryger - mezzosopran


Orkiestra Opery na Zamku w Szczecinie