1914 (UA) + Blind Salvation + Three Eyes of The Void w Szczecinie

Bilety na koncert 1914 (UA) + Blind Salvation + Three Eyes of The Void w Szczecinie - 25-09-2022

Koncert 1914 (UA) + Blind Salvation + Three Eyes of The Void w Szczecinie

1914 , Blind Salvation , Three Eyes of the Void

25.09.2022 19:00

Szczecin(Zachodniopomorskie) - Kino Kosmos


ZAGRAJĄ:


1914 (Historischer Blackened Death/Doom Metal - Lwów, Ukraina)
https://www.facebook.com/1914OfficialPage
https://www.youtube.com/channel/UCIi5hWkPUWkWUXRN7KDKQiA


Three Eyes of The Void (Atmospheric Black Metal - Gdańsk, Polska)
https://www.facebook.com/teovband
https://threeeyesofthevoid.bandcamp.com/


Blind Salvation (Death Metal Szczecin, Polska)
https://www.fb.com/blind8salvation
https://www.youtube.com/watch?v=CKlPR3OHrLY


1914
Metal z tekstami z czasów I wojny światowej to sprawa tradycyjna – szczególnie w sektorze ekstremalnego metalu, gdzie takie zespoły jak Endstille, God Dethroned czy Hail of Bullets stawiają wysoko poprzeczkę. Ale żaden z nich nie potraktował sprawy tak poważnie (także wizualnie!) jak 1914! Ukraiński zespół łączy sczerniały, masywny death metal z dźwiękowymi pejzażami dźwiękowymi, niepokojącymi melodiami i majestatycznym czynnikiem doom. The Blind Leading The Blind to przyszły klasyk gatunku!


Three Eyes of the Void
powstał jako jednoosobowy projekt studyjny w Kijowie w Ukrainie w 2017 roku i zadebiutował EP-ką "The Moment of Storm". Po długiej i tragicznej przerwie projekt powrócił w pełnym składzie w Polsce i pracuje nad nowym LP.
Three Eyes of the Void to zimno, wściekłość i rozpacz, black metal, post metal i duża dawka groźnego piękna.


Blind Salvation
to czysty, techniczny death metal ze Szczecina. Po kilku ładnych latach grania, w marcu tego roku wydaliśmy swój debiutancki album "Eyes of Nebulas" pełny mocnych riffów, szybkich blastów, głębokich basów i ciężkiego wokalu.
Muza, którą tworzymy to nie tylko kawał solidnego, mocnego, porządnego grania, które poniewiera, ale też nasza pasja, miłość i hołd dla tego gatunku. Dlatego jak już się bierzemy za instrumenty i mikrofon to robimy to na poważnie, zero litości, żadnej lipy, samo gęste prosto z piekła.