Aktualności
ABBA w studiu w Sztokholmie
ABBA przedstawiła dowody na to, że nagrywa w Sztokholmie obiecane wcześniej nowe piosenki.
ABBA fot. Universal Music Polska
Dwie nowe piosenki mają trafić do fanów pod koniec roku.
Członkowie Abby którzy mają dziś od 68 (Agnetha Fältskog) do 73 lat (Björn Ulvaeus) spotkali się z powodu pomysły pod nazwą Virtual Abba. Pomysłodawcą jest twórca Idola Simon Fuller, a chodzi o to by Abba w formie wirtualnej wyruszyła w trasę koncertową.
- Decyzja by wyruszyć w trasę z awatarami Abby okazuje się mieć niespodziewane konsekwencje - napisali członkowie kapeli w oświadczeniu. - Uznaliśmy, że po 35 latach wejście wspólnie do studia będzie dla nas przyjemnością. Poczuliśmy się jakby czas stanął w miejscu a my byliśmy tylko na krótkich wakacjach. Posunęliśmy się w latach, ale piosenka jest ciągle młoda.
Wirtualny tour Abby ma się rozpocząć w przyszłym roku.
Kwartet ze Sztokholmu reaktywował się w czerwcu 2016 roku na jeden krótki występ w swoim rodzinnym mieście, z okazji 50-lecia konkursu Eurowizji. ABBA działała od 1972 do 1982 roku. Według różnych szacunków, płyty zespołu rozeszły się w nakładzie od 380 do 500 mln egzemplarzy. Szwedzka grupa wylansowała mnóstwo przebojów, między innymi "Waterloo", "SOS", "Gimme, Gimme, Gimme", "Mamma Mia".
https://www.instagram.com/p/BjwGbkTF5Cx/
ABBA – Agnetha, Björn, Benny i Anni-Frid – wracają z rewolucyjnym koncertem, w ramach którego wystąpią jako cyfrowe awatary w specjalnie do tego wybudowanej ABBA Arenie. Hala znajduje się w Queen Elizabeth Olympic Park w Londynie i jest w stanie pomieścić 3000 widzów.
Grupa ABBA, która spektakularnie wróciła w ubiegłym roku z płytą „Voyage”, przygotowała dla fanów podsumowujące 50-letnią karierę wydawnictwo. „The ABBA Album Box Set” zawiera wszystkie 9 studyjnych płyt kwartetu oraz krążek wypełniony wyłącznie utworami z singli. Zestaw, dostępny zarówno w formacie winylowym, jak i kompaktowym, ukaże się 10 czerwca.
ABBA przedstawia świąteczny utwór „Little Things”. Cały dochód z singla wesprze Unicef oraz fundację Global Child Protection.
Ogłoszono nominacje do 64. nagród Grammy. Absolutnym faworytem okazał się Jon Batiste, który ma szansę na Grammy w aż 11 kategoriach. Rywalizować on będzie nie tylko z największymi gwiazdami popu, ale i z twórcami R&B, jazzowymi, filmowymi czy wykonującymi muzykę korzeni oraz współczesną klasykę. Nie będzie zapewne dużym zaskoczeniem, że imponujące 8 nominacji otrzymał król Spotify i YouTube, Justin Bieber.
Polska pokochała nowy album zespołu ABBA. Pierwsza od 40 lat płyta szwedzkiego kwartetu to najlepiej sprzedająca się nowość oraz najwyżej notowany album zagraniczny w kraju.
