12 najlepszych piosenek Alice In Chains

Alice In Chains fot. Universal Music Polska

22 sierpnia Layne Staley skończyłby 51 lat. Kilka dni później, zespół Alice In Chains wydaje nowy album "Rainier Fog". To wystarczające powody, by odświeżyć fantastyczny dorobek tej amerykańskiej, rockowej formacji.

12. "Man in the Box"

Trzeba przyznać, że najdziwniejsze rzeczy inspirowały Layne'a Staleya. "Man in the Box" powstało po tym, jak zespół wybrał się na kolację z ludźmi z Columbia Records. Okazało się, że wielu z nich było wegetarianami i zaczęli opowiadać o cielakach, które zabija się dla mięsa. Obrazek zamkniętego zwierzęcia utkwił w głowie wokalisty, więc napisał utwór o cenzurze i jedzeniu mięsa z perspektywy skazanego na śmierć cielaka.

"Man in the Box" to dość dynamiczny numer, gdzie kapitalnie połączono zniekształcony głos Layne'a Staleya i gitary.

11. "Rooster"

Tytułowy Rooster to ojciec Jerry'ego Cantrella. Taką ksywę miał, gdy służył podczas wojny w Wietnamie. Cantrell senior nie chciał opowiadać o wojnie, więc Jerry napisał piosenkę wyobrażając sobie, co tata mógł czuć i czego mógł doświadczyć.

Pan Cantrell widział Alice In Chains, gdy grali piosenkę w czasie koncertu przed Iggym Popem. - Pod koniec utworu zdjął kapelusz i uniósł go do góry - wspominał Jerry. - Widziałem, że płakał. Ten kawałek jest dla mnie bardzo ważny.

10. "No Excues"

Piosenka o walce Layne'a Staleya z uzależnieniem od heroiny. Wokalista zmarł w wyniku przedawkowania w 2002 roku.

Muzycznie utwór bardzo w stylu lat 90. , z synkopową perkusją i zwiewnym klimatem, a jednak wciąż rockowy.

9. "I Stay Away"

Alice In Chains to nie tylko grzmiące gitary, ale i delikatne akustyczne dźwięki, a czasem nawet śliczne smyczkowe aranżacje. W "I Stay Away" mamy wszystko. Layne Staley napisał słowa piosenki, kiedy wyszedł z odwyku i przez jakiś czas był wolny od uzależnień.

Wideo zrealizowane w technice motion-capture wyreżyserował Nick Domkin.

8. "A Looking in View"

Wielu obawiało się reaktywacji Alice In Chains bez Layne'a Staleya. Jak pokazał singel "A Looking in View" (pierwszy z krążka "Black Gives Way to Blue"), bezpodstawnie. Nie, William DuVall nie jest aż tak charyzmatyczny jak oryginalny frontman kapeli, a nowe nagrania zostają w tyle jeśli chodzi o klimat, ale czysto muzycznie, nie sposób się tu czegokolwiek doczepić. Nowy wokalista ma znakomity głos i kapitalnie zgrywa się z Jerrym Cantrellem, a brzmienie Alice In Chains niezmiennie pozostaje ciężkie, toporne, fajnie przybrudzone a zarazem selektywne.

- Utwór traktuje o rzeczach, które zakłócają nasz wewnętrzny spokój - opowiadał o "A Looking in View" Jerry Cantrell. - To taka nasza wewnętrzna cela z otwartymi drzwiami, w której tkwimy z własnego wyboru. Skupiamy się na wnętrzu zamiast sięgać do znacznie większego świata. To znamienne i powszechne. Śmieszne jest to, jak mocno walczymy o kość, której nie możemy przeciągnąć przez otwór w płocie lub jak ciężko nam jest położyć ten worek z cegłami i iść dalej.

7. "Stone"

Na drugim albumie z Williamem DuVallem, "The Devil Put Dinosaurs Here", też nie brakowało smakołyków. "Stone" to taki fajny, ociężały walec, pchany rozdrażnionym basem.

Jerry Cantrell wymyślił riff do piosenki, kiedy dochodził do siebie po operacji barku. - Nie mogłem grać na gitarze, więc po prostu nuciłem ten riff przez telefon - mówił lider bandu.

Kawałek dotarł na szczyt notowania Mainstream Rock listy Billboardu i pozostał w zestawieniu przez 20 tygodni.

6. "It Ain't Like That"

Po pracy wchodzicie z koleżanką/kolegą do klubu, a tam ze sceny wybrzmiewają pierwsze, monstrualne takty "It Ain't Like That". Nie, to nie fantazja, lecz scena z filmu "Singles" ("Samotnicy"). "It Ain't Like That" to jeden z dwóch utworów (obok "Would?"), który trafił na soundtrack do tej romantycznej komedii osadzonej w grunge'owym Seattle.

5. "Down in a Hole"

Siłą i znakiem rozpoznawczym Alice In Chains są wokalne harmonie. Mistrzostwo na tym polu panowie Jerry Cantrell i Layne Staley osiągnęli właśnie w "Down in a Hole". Jeśli nie wierzycie, sprawdźcie ten kawałek na słuchawkach.

Cantrell napisał utwór o miłości swego życia, Courtney Clarke.

4. "Nutshell"

Grunge'owe ballady są najpiękniejsze. Jak dowodzi "Nutshell", nie ma w nich grama ckliwości, za to mnóstwo melancholii i szczerych emocji. Choć piosenka nigdy nie trafiła na listy przebojów, nawet nie była wydana na singlu, pozostaje jednym z najbardziej popularnych, rockowych nagrań lat 90.

3. "Bleed the Freak"

"Would?" to najbardziej rozpoznawalne Alice In Chains, "Them Bones" kwintesencja ich brzmienia, ale moim zdaniem to właśnie "Bleed the Freak" można nazwać Alice In Chains w pigułce. Mamy tu i surowe, i liryczne oblicze formacji. Dramaturgię i bezpośrednie gitarowe granie. Mnóstwo emocji i niebanalną kompozycję. Metalowy ciężar i rockową przebojowość.

- To my kontra reszta świata. Piosenka o ludziach, którzy przez lata chcieli nas wykończyć. Patrzyli, jak krwawimy. Teraz sytuacja się odwróciła i oni się wykrwawiają - wyjaśniał znacznie "Bleed the Freak" Jerry Cantrell.

2. "Them Bones"

Piękny drive, iście metalowa gitara i ogólne rozedrganie. Tematem jednego z flagowych utworów Alice In Chains jest śmiertelność i refleksja nad tym, że wszyscy kiedyś skończymy jako kupka kości. - Takie myśli nachodzą każdego człowieka, zastanawiamy się, czy po śmierci coś nas czeka czy to już naprawdę koniec - wyjaśniał Jerry Cantrelll. - Przeraża mnie, że wszystko, co mamy, cała nasza wiedza, doświadczenia, kiedyś po prostu znikną.

W innym wywiadzie dodał: "Zamiast zamartwiać się na przyszłość, lepiej cieszyć się życiem. Żyć pełnią życia i bawić się najlepiej, jak się da. Stawiać czoła swym lękom i żyć.

1. "Would?"

Cóż to jest z utwór. Niezmiennie znakomity. Z cudownym basem, wyśmienitą perkusją, fenomenalną harmonią wokalną i świetnie budowanym napięciem, zwieńczonym zaskakującym finałem. Acha, i gitary też doskonałe.

Jerry Cantrel napisał "Would?" dla wokalisty Mother Love Bone, Andrew Wooda, który zmarł w wyniku przedawkowania.

Wideo nakręcił Cameron Crowe (który później wykorzystał nagranie w swoim filmie "Singles") oraz Josh Taft.