Recenzja

08-11-2018-01:00:05

The Prodigy - No Tourists

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

The Prodigy są w formie, może nie szczytowej, ale "No Tourists" wstydu im nie przyniesie.

The Prodigy lata świetności mają już raczej za sobą, podobnie jak największe sukcesy. Ich siódmy album nie sprawi, że zespół stanie się najbardziej gorącą nazwą na elektronicznej scenie, niewiele też nowy zestaw wniesie do współczesnej muzyki. Miłośnicy mocnych bitów, ostrej elektroniki jednak bez wątpienia znajdą tu coś dla siebie. Na "No Tourist" The Prodigy robią to, co potrafią najlepiej. Atakują świdrującymi dźwiękami, utrzymują szybkie tempo i z iście rockową siłą wymierzają kolejne ciosy. Czeka nas dużo laserowo-syrenowych strzałów, piłujące motywy i skoczne rytmy.

W zasadzie wszystko jest w porządku. Niezbędne składniki zostały użyte, panowie nie złagodnieli, nadal wyznają zasadę "jeńców nie bierzemy", a jednak "No Tourists" jest cieniem najlepszych dokonań The Prodigy. Brakuje przebojowości, nośnych refrenów, które ciągnęłyby poszczególne numery. Cały zestaw mógłby też być bardziej różnorodny. Nie ma fluktuacji, nie ma czasu, by poszczególne kawałki się rozkręciły, nie ma co liczyć na budowanie napięcia. Płyta trwa niespełna 40 minut, ale nie daje chwili wytchnienia i gdzieś w połowie zaczyna męczyć. Nieustanny soniczny ostrzał i skomasowane, skondensowane brzmienie dość szybko okazują się zbyt jednostajne.

Jeśli ktoś lubi The Prodigy, polubi i nowy krążek. Jeśli kogoś zachęciły single "Need Some1" czy "Fight Fire with Fire", nie będzie rozczarowany. "No Tourist" to wysokooktanowa, rozpędzona elektroniczna muzyka w typowym dla The Prodigy stylu. Fajerwerków nie ma, ale huku sporo.


Lista utworów:

  1. 1. Need Some100:02:43
  2. 2. Light Up the Sky00:03:20
  3. 3. We Live Forever00:03:43
  4. 4. No Tourists00:04:18
  5. 5. Fight Fire with Fire (featuring Ho99o9)00:03:29
  6. 6. Timebomb Zone00:03:24
  7. 7. Champions of London00:04:49
  8. 8. Boom Boom Tap00:04:05
  9. 9. Resonate00:03:50
  10. 10. Give Me a Signal (featuring Barns Courtney)00:04:01

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!