Aktualności

20-04-2019-11:15:00

Koncerty wszech czasów – Freddie Mercury Tribute Concert, Londyn 1992

Grafika reklamująca koncert

Podziel się na facebooku!

W ostatnich miesiącach, w związku z wielkim sukcesem filmu “Bohemian Rhapsody”, o Freddiem Mercurym i Queen napisano już chyba wszystko. Jednak przedwczesna śmierć artysty nie oznaczała wcale końca życia jego twórczości. Fani na całym świecie nadal pragnęli celebrować życie i wspaniałe dokonania Freddiego. Największa tego typu celebracja odbyła się niespełna pół roku po śmierci wokalisty, a 20 kwietnia tego roku mija 27 lat od tego wydarzenia.

Na pomysł koncertu wpadli pozostali żyjący członkowie zespołu, a więc Brian May, Roger Taylor i John Deacon oraz manager zespołu Jim Beach. Freddie Mercury, chorujący od lat na AIDS, zmarł z powodu powikłań 24 listopada 1991 roku. Muzycy pragnęli uczcić pamięć po zmarłym przyjacielu, a jednocześnie zgromadzić pieniądze na badania w kierunku AIDS i szerzyć świadomość na temat choroby.

Tej nocy, kiedy zmarł Freddie, postanowiliśmy, że zrobimy coś, by uczcić jego życie, jego sposób bycia – wspominał Brian May za kulisami koncertu. Ale zrobić to w taki sposób, aby to nie było smutne. A ponieważ byliśmy wówczas pogrążeni w smutku, doszliśmy do wniosku, że zorganizujemy to, gdy dojdziemy do siebie. Ten moment właśnie nadszedł.

Koncert został zapowiedziany przez Maya i Taylora w lutym 1992 roku, na dorocznej ceremonii wręczenia prestiżowych nagród muzycznych BRIT. Gdy ruszyła sprzedaż biletów, wszystkie 72 tysiące sztuk rozeszło się w ciągu zaledwie trzech godzin. Biorąc pod uwagę czasy i okoliczności, był to zaskakujący i imponujący wynik – zwłaszcza, że wówczas nie podano jeszcze do publicznej wiadomości, kto pojawi się na scenie poza członkami samego Queen.

Charytatywny koncert nazwany „The Freddie Mercury Tribute Concert for AIDS Awareness” odbył się w Poniedziałek Wielkanocny, 20 kwietnia 1992 roku na stadionie Wembley w Londynie w Wielkiej Brytanii. Producentem zdarzenia był Ray Burdis, a reżyserią zajął się David Mallet. Koncert był transmitowany na żywo w telewizji i radiu w 76 krajach na całym świecie. Szacuje się, że koncert zgromadził przed telewizorami i radioodbiornikami łącznie od pół miliarda do jednego miliarda widzów i słuchaczy. Zyski z koncertu zostały przeznaczone na powstanie fundacji The Mercury Phoenix Trust.

Dodatkowym istotnym aspektem tego koncertu był fakt, iż był to ostatni pełnoprawny koncert, jaki basista John Deacon zagrał z kolegami z Queen (nie licząc małego występu z Brianem Mayem, Rogerem Taylorem i Eltonem Johnem w 1997 roku).

Na początku na scenie pojawili się trzej muzycy Queen i wygłosili kolejno krótkie przemowy w hołdzie Freddiemu. Następnie kolejno krótkie, indywidualne występy dały zaproszone zespoły, które łączyło jedno – wszystkie czerpały inspiracje z muzyki Queen. Krótkie sety każdej grupy liczyły od jednego do trzech utworów. W trakcie przerw między występami, na telebimach puszczano materiały filmowe w hołdzie Freddiemu.

Jako pierwsza na scenie pojawiła się Metallica, wykonując największe przeboje ze swojego najnowszego wówczas, „Czarnego Albumu”: „Enter Sandman”, „Sad But True” i „Nothing Else Matters”. Drugą grupą było Extreme w składzie Gary Cherone i Nuno Bettencourt, którzy zagrali medley piosenek Queen, „Love of My Life” w całości i na koniec własne „More Than Words”. Brian May tak wówczas opowiadał o kolegach z Extreme: Ci ludzie, prawdopodobnie bardziej od jakiejkolwiek innej grupy na tej planecie, rozumieją o co chodzi Queenowi przez te wszystkie lata i o co chodziło Freddiemu przez te wszystkie lata.

Gdy na scenie pojawiło się Def Leppard, publiczność usłyszała utwory „Animal”, „Let’s Get Rocked” i „Now I’m Here” z gościnnym udziałem Briana Maya. Bob Geldof, który zorganizował słynny koncert Live AID w 1985 roku, zaśpiewał „Too Late God”. Słynny z różnych powodów zespół Spinal Tap wykonał “The Majesty of Rock”. Nie wszyscy zaproszeni goście mogli zjawić się na ceremonii osobiście. Występ U2, które wykonało “Until the End of the World” będąc w Sacramento w Kalifornii, był transmitowany drogą satelitarną.

Guns N’ Roses pojawili się jednak osobiście i zagrali set złożony z „Paradise City” i „Knockin’ on Heaven’s Door” tradycyjnie dla nich poprzedzone fragmentem „Only Women Bleed” Alice Coopera. Z kolei Mango Groove wykonali “Special Star” będąc w Johannesburgu w Afryce Południowej, a występ, podobnie jak w przypadku U2, transmitowany był drogą satelitarną. Następnie Elizabeth Taylor wygłosiła przemowę na temat AIDS. Na koniec tej części koncertu pokazano montaż wybranych interakcji Freddiego z publicznością.

W drugiej części koncertu na scenie wystąpili muzycy Queen, z gościnnymi udziałami wielu znamienitych gitarzystów i wokalistów, zastępujących Freddiego i w ten sposób składających mu hołd.

Joe Elliott z Def Leppard i Slash z Guns N’ Roses dołączyli do Queen w utworze otwierającym składający się z 21 kompozycji set, którym było „Tie Your Mother Down”. Następnie na scenie pojawili się Roger Daltrey z The Who i Tony Iommi z Black Sabbath, by wykonać brawurową wersję „I Want It All”, poprzedzoną intrami z utworów Black Sabbath: „Heaven and Hell” i „Pinball Wizard”. Włoski muzyk i piosenkarz Zucchero dołączył do Queen, by wykonać balladę z tekstem częściowo po hiszpańsku, „Las Palabras de Amor”. Następnie na scenę powrócił Tony Iommi, by wraz z Garym Cheronem z Extreme wykonać żywiołowy „Hammer to Fall”. Gitarzysta Black Sabbath towarzyszył także Jamesowi Hetfieldowi podczas „Stone Cold Crazy” (dwa lata wcześniej Metallica nagrała studyjną wersję tego utworu).

Gdy na scenie pojawił się Robert Plant, Queen wraz z wokalistą Led Zeppelin wykonał monumentalne „Innuendo” (niestety, to jeden z utworów omijanych na wydawnictwach z zapisem koncertu), intro do „Thank You” i „Crazy Little Thing Called Love”. Istnieje zaledwie garstka ludzi, którzy robią to naprawdę, jako prawdziwi artyści, pomimo całego tego splendoru – wspominał Freddiego Plant. Trudno jest w tych warunkach być spełnionym muzykiem i mieć pewność siebie. Myślę, że Freddie to miał i niewielu jest takich ludzi.

W kolejnym segmencie występu, na scenie został Brian May, by w duecie z Paulem Youngiem wykonać przebój „Radio Ga Ga”. Następnie na scenę wrócili pozostali członkowie Queen w towarzystwie piosenkarza Seala (który, wbrew psudonimowi, z foką ma niewiele wspólnego), by wykonać „Who Wants to Live Forever”. Zdecydowanie jeden z najlepszych wykonawców, którzy kiedykolwiek żyli – opowiadał Seal. Jego umiejętności wokalne były niezrównane. Po Sealu, Lisa Stansfield zaśpiewała „I Want to Break Free”. Queen był zawsze obok, zawsze mieli coś nowego – wspominała artystka. Więc gdy zmarł Freddie to było prawie tak, jakby umarło coś w środku ciebie.

Następnie na scenie pojawił się bliski przyjaciel Freddiego, David Bowie, by z pomocą Annie Lennox wykonać przejmującą wersję „Under Pressure”. Sam Bowie tak wypowiadał się o wydarzeniu na Wembley: Ten koncert jest niezwykle ważny, ponieważ ma szansę wypromować eksplozję świadomości na temat problemów sprawianych przez tę bezwzględną chorobę. Lennox zaś podsumowała postać Freddiego w tych słowach: On reprezentuje erę, w której ludzie mniej obawiali się żyć pełnią życia. W latach 70-tych ekstrawagancki styl rockandrollowego życia był szalony. Te czasy przeminęły. Wspaniała buntowniczość, wolność, która reprezentuje ducha muzyki rockowej.

Gdy na scenie pojawili się także Ian Hunter, Mick Ronson, Joe Elliott i Phil Collen, wykonali utwór Bowiego „All the Young Dudes”, a następnie, już tylko z Ronsonem, „Heroes”. Na koniec swojej obecności na scenie Bowie uklęknął i odmówił modlitwę „Lord’s Prayer”.

Po Bowiem swoją obecnością scenę uraczył George Michael, który wykonał utwory „39”, „Somebody to Love” oraz „These Are the Days of Our Lives” w duecie z Lisą Stansfield. Następnie na scenie pojawił się nie kto inny jak Elton John, który w towarzystwie Axla Rose’a wykonał „Bohemian Rhapsody”. Następnie Rose’a na scenie zastąpił ponownie Tony Iommi, by wraz z Eltonem wykonać „The Show Must Go On”. Podczas „We Will Rock You” na scenie ponownie pojawił się Axl. Elton John wypowiedział się na temat Freddiego krótko, acz konkretnie: On po prostu był jedną z najważniejszych postaci rock and rolla ostatnich 20 lat.

Na sam koniec pozostawiono pamiętne wykonanie „We Are the Champions” z Lizą Minelli oraz, w roli chóru, wszystkimi pozostałymi uczestnikami koncertu.

Koncert został pierwotnie wydany na kasecie VHS, jednak ze względu na ograniczenia techniczne, niezbędne było usunięcie znacznej ilości występów. W kwietniu 2002 roku, z okazji 10 rocznicy, druga połowa koncertu z występem Queen z gośćmi została wydana na DVD i wskoczyła na pierwsze miejsce listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii. Jedynym występem usuniętym z tej wersji było „Innuendo” wykonane z Robertem Plantem. Stało się tak na życzenie samego Planta. Kolejna edycja ukazała się 2 września 2013 roku, tym razem w wersjach DVD i Blu-Ray. Na tej wersji brakuje tych samych występów, które zostały usunięte z pierwotnego wydania VHS.

Fragmenty prób i występu Metalliki, oraz gościnnego występu Jamesa Hetfielda z zespołem Queen, znalazły się na dokumencie wydanym w 1992 roku przez Metallikę, zatytułowanym „A Year and a Half in the Life of Metallica”. Wybrane utwory z koncertu zostały także wydane w różnych wersjach audio. Cały występ Metalliki, złożony z trzech utworów, ukazał się na specjalnym, brytyjskim singlu „Nothing Else Matters”, zatytułowanym „Live at Wembley Stadium”. Wydawnictwo zostało opublikowane w Europie już w tydzień po koncercie, czyli 27 kwietnia 1992 roku.

Z kolei Guns N’ Roses wydało swoje wykonanie „Knockin’ on Heaven’s Door” z tego koncertu jako singiel wraz ze studyjną wersją utworu w sierpniu 1992 roku. Ścieżka ta stała się także częścią koncertowej składanki zatytułowanej „Live Era ’87-‘93”. Def Leppard opublikował swoje wykonanie „Now I’m Here” z Brianem May’em jako stronę B singla „Tonight”. George Michael wydał całą EP-kę z występem z Queen zatytułowaną „Five Live”. Premiera wydawnictwa miała miejsce w kwietniu 1993 roku. Z kolei wspólny występ Davida Bowiego z Queen znalazły się na soundtracku do filmu „Beside Bowie: The Mick Ronson Story”, który miał premierę w 2018 roku.

Od czasu śmierci Freddiego niezliczona liczba artystów i zespołów na różne sposoby składała hołd zarówno zmarłemu artyście, jak i całemu zespołowi. Queen to jeden z najczęściej coverowanych zespołów na świecie. Sam Queen do dziś koncertuje z Adamem Lambertem (wcześniej przez kilka lat z Paulem Rodgersem), a każdy ich występ jest formą hołdu złożoną Freddiemu. Jednak to pamiętny koncert, który odbył się na stadionie Wembley w 1992 roku przeszedł do historii, jako najważniejszy, najbardziej pamiętny i wzruszający.

źródło: Tymoteusz Kociński / Koncertomania.pl
20-04-2019-11:15:00

Podziel się na facebooku!

TAGI: queen