Recenzja

31-12-2012-15:00:55

DonGURALesko - "Projekt: Jeden z życia moment"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

DonGURALesko wydawał się być zmęczony. Jego ubiegłoroczny album "Zaklinacz deszczu" zwiastował artystyczne wypalenie i wydawało się, że raper powinien zrobić sobie dłuższą przerwę, żeby znów czymś nas zaskoczyć.

No i zaskoczył! Tym, że ani w głowie mu jakaś pauza i nowe wydawnictwo przygotował w niespełna rok. Tym razem nie korzystał z producenckiej pomocy Matheo, z którym współpracował od dawna. Oprawę muzyczną płyty oddał w ręce Donatana, The Returners, Ceha i Tasty Beats. Wybór okazał się wyśmienity. Podkłady na "Projekt: Jeden z życia moment" zasługują na bardzo dobrą ocenę. Gdybym miał wymienić te najlepsze numery od strony muzycznej, postawiłbym na "Ponad tęczą", "Chce ci dać" oraz "Skoki w prążki". Ostatni z wymienionych utworów to zresztą chyba największa petarda na płycie, bo chociaż jest tylko zbiorem przechwałek, stylowo wypada kapitalnie. Taki 2Chainz mógłby się od reprezentanta poznańskiej sceny uczyć, wcale nie żartuję! Najbardziej mnie cieszy to, że mniej na albumie jest rymów dla rymów, a więcej niż na poprzednich krążkach Dona życiowych refleksji, wspomnień, numerów z wyraźnie zaznaczonym tematem przewodnim. Ja wiem, że jego domeną są stylowe fajerwerki, zabawa wokalem, ale przecież potrafi łączyć formę z treścią, co z miejsca dodaje longplayowi jakości. W całkiem niezłym dla polskiego hip-hopu 2012 roku, DonGURALesko przypomniał o sobie z klasą i rozwiał wszelkie wątpliwości - to wciąż ważny gracz, z którym należy się liczyć.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!