Recenzja

10-03-2019-21:00:03

Daria Zawiałow - Helsinki

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

"Helsinki" to najsmutniejsza wesoła płyta, jaką można sobie wyobrazić.

Daria Zawiałow, o czym zapewnia w wywiadach, jest osobą szczęśliwą. Cieszy się z grania koncertów, współpracy ze swoim zespołem, wolnego czasu spędzanego z mężem. Zresztą, sprawia też wrażenie pogodnej, roześmianej dziewczyny. Kiedy jednak włączymy "Helsinki", wyleje się na nas smutek. Absolutnie każdy numer skąpany jest w nostalgii, podlany melancholią. Świat widziany przez Darię nie jest wspaniały, a bohaterowie jej opowieści nie zarażają optymizmem. Zawiałow raz uciekając do metafor ("Zbrodnie Ikara"), kiedy indziej bardziej bezpośrednio ("Saloniki"), mówi o niełatwych związkach, wyścigu szczurów, stukniętych dziewczynach i codziennych rozterkach. W warstwie emocjonalnej jest więc splin, chandra i weltszmerc. Muzycznie z kolei wydaje się, że to szalenie radosny album.

Na "Helsinkach" czeka nas mnóstwo energii, jeszcze więcej błyszczących, celofanowych, syntetycznych dźwięków oraz najrozmaitszych stylistycznych kolorów. Po pierwszych zapowiedziach mogło się wydawać, że to elektroniczna płyta. Na pewno bardziej niż "A Kysz!", ale przede wszystkim to wielobarwne, eklektyczne dzieło. Owszem, wokalistka i jej ekipa nie stronią od ejtisowych inspiracji, zarówno tych bardziej dyskotekowych ("Punk Fu!"), jak i tych klimatycznych, niemal filmowych ("Freddie" z edycji deluxe). Nawet jednak te najbardziej syntezatorowe utwory mają w sobie coś "pod włos" - basowy brud ("Helsinki"), kąśliwą gitarę czy mocny riff ("Nie dobiję się do Ciebie", "Hej Hej") bądź po prostu ten zadziorny, "rogaty" głos artystki. Poza tym, pojawiają się takie nagrania jak baśniowe "Winter is Coming" z akustycznymi elementami, pulsujące indierockową wibracją "Saloniki", ozdobione eleganckimi smykami "Zbrodnie Ikara" czy fortepianowe "Płynne szczęście".

Wiem, że artyści nie lubią porównań do innych wykonawców, ale album "Helsinki" przypomina mi ... Blondie. Jest w tej muzyce spora dawka przebojowości, popowych środków wyrazu, tanecznych rytmów, a jednocześnie niemało alternatywnych rozwiązań, rockowy pazur i pewna artystyczna krnąbrność. Pełna przeciwieństw i naprawdę dobra płyta.


Lista utworów:

  1. 1. Płynne Szczęście00:04:47
  2. 2. Helsinki00:03:49
  3. 3. Punk Fu!00:03:29
  4. 4. Gdybym miała serce00:04:11
  5. 5. Szarówka00:03:55
  6. 6. Winter Is Coming00:04:13
  7. 7. Hej Hej!00:03:46
  8. 8. Saloniki00:03:32
  9. 9. Zbrodnie Ikara00:04:03
  10. 10. Nie dobiję się do Ciebie00:03:42
  11. 11. Majami Synek00:03:14
  12. 12. Wielka płyta00:04:01
  13. 13. Iskrzę się00:03:42

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!