11 teledysków na Dzień Seksu

Britney Spears fot. Sony BMG

7 czerwca wypada Międzynarodowy Dzień Seksu. Seks od dawna jest obecny w piosenkach oraz teledyskach. Wybraliśmy najbardziej stylowe, pikantne i zmysłowe klipy. Choć czasem też dość niewinne, filuterne a dla kontrastu te z lateksem.

11. Britney Spears - "Criminal"

Zaczynamy dość niewinnie, o dziwo z udziałem nie tak niewinnej przecież Britney Spears. Wideo do "Criminal" opowiada o tym co się dzieje, gdy jeden mężczyzna źle traktuje kobietę, a drugi pojawia się niczym rycerz na... motocyklu. W wideo w klimacie przygód Bonnie i Clyde\'a mamy kilka zmysłowych scen w łóżku i pod prysznicem.

8. The Strokes - "Juicebox"

- Kochać to nie znaczy, zawsze to samo - śpiewał Andrzej Krzywy w przeboju De Mono. Raczej miał na myśli co innego, ale te słowa jak ulał pasują do opisu klipu The Strokes. W wideo widzimy bowiem pary w różnych konfiguracjach (pani z panią, pan z panem) uprawiające seks.

7. Queen - "Body Language"

Pewnie nie spodziewaliście się w tym zestawieniu Queen, a jednak. W teledysku do "Body Language" jest naprawdę gorąco. Nagie, spocone ciała, lateks, pończochy, te sprawy. Ba, mamy więcej niż dwie osoby. Nie ma wątpliwości, co się dzieje.

6. Fiona Apple - "Criminal"

U Finy Apple mamy przede wszystkim sceny przed i po, ale również jest oczywiste, że w międzyczasie był seks. Wokalistka nie stawia na superzmysłowe ujęcia, ale raczej na naturalizm. Efekt bardzo udany.

5. Madonna - "Justify My Love"

Wracamy do lateksów i klimatów S&M. Jedna z najlepszych piosenek Madonny i znakomity, stylowy, choć mocno nasycony erotyką teledysk. Raczej nie chodzi tu o seks małżeński. Może dziś ten klip aż tak nie szokuje, ale w latach 90. był naprawdę odważny.

4. Robin Thicke - "Love After War"

Seks małżeński mamy natomiast w teledysku "Love After War". W klipie Robina Thicke wystąpiła jego ówczesna żona, Paula Patton. Zgodnie z tytułem wideo opowiada o seksie na zgodę. Jest ładnie, uwodzicielsko, ale na nic więcej nie liczcie.

3. Usher - "Trading Places"

Nieco odważniej jest w "Trading Places". Nie jest wulgarnie, ale ujęcia są już bardziej pikantne, podniecające. Dużo całowania różnych części ciała i gładzenia nagiej klaty Ushera.

2. Björk - "Pagan Poetry"

Pozornie wydaje się, że mamy tu serię zupełnie niewinnych animacji. Tymczasem oglądamy przerobione komputerowo, bliskie ujęcia kobiety i mężczyzny uprawiających seks.

1. Chris Isaak - "Wicked Games"

Wiemy, że to dość oczywisty wybór, ale klip Chrisa Isaaka nadal pozostaje niedoścignionym wzorem połączenia romantyzmu i pożądania, stylowości i zmysłowości, elegancji i dzikości. Ta piękna, seksowna kobieta to Helena Christensen. Za kamerą stanął fotograf mody, Herb Ritts.