Top Lista

04-10-2018-14:00:00

10 najlepszych piosenek LemOn

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

LemON fot. Warner Music Poland

Wokalista LemOn zaprezentował niedawno premierowe, solowe nagranie "Miłość jest wszystkim". Pełna mikrodźwięków piosenka Igora Herbuta powstała do tak samo zatytułowanej romantycznej komedii. To doskonały pretekst, by przypomnieć sobie najlepsze utwory jego zespołu.

10. "Do świąt"

Niezwykle delikatny, kruchy numer promujący wydawnictwo "Etiuda zimowa". Album wypełniły kolędy, pastorałki oraz autorskie kompozycje nagrane w czterech językach: po polsku, łemkowsku, białorusku i ukraińsku.

- Jest ostatni - choć w pewnym sensie jest pierwszy - tłumaczył frontman LemOn, Igor Herbut. - Jest dla nas ważny. Jest w nim dużo ciszy, a cisza to część muzyki. Nie usłyszycie na nim żadnych instrumentów poza fortepianem i głosem... Ale one tam są.

9. "Lwia część"

Nagranie oparte na skromnej, fortepianowej aranżacji. Bez zbędnych ozdobników, za to z narastającą dramaturgią.

- "Lwia część" to bardzo ważny utwór na naszej płycie. Powstał z ogromnej potrzeby serca i duszy - zdradza lider zespołu, Igor Herbut. - We wrześniu, kiedy płyta była już prawie skończona, czułem niepokój. Miałem takie denerwujące poczucie, że w całej tej opowieści brakuje jednego rozdziału. Że jest jeszcze jedna historia, którą muszę opowiedzieć ludziom, żeby zrozumieli, co chcę przekazać w "Scarlett". "Lwia część" istniała w mojej głowie od dawna. Tekst zacząłem pisać na balkonie, patrząc na pamiętające wojnę kamienice na Starej Pradze. Potem usiadłem do piana i grałem tę jedną harmonię przez wiele godzin. Wiedziałem, że mam w garści bardzo ważne małe ziarenko, z którego może wyrosnąć coś o wielkiej mocy. I czułem, że muszę je zasadzić w moim rodzinnym domu. Wsiadłem w samochód i za kilka godzin byłem w moim małym pokoju w Przemkowie. Mama zrobiła kanapki. Usiadłem przy starym pianinie, na którym grałem jako mały chłopiec. Było kompletnie rozstrojone. Wydzwoniłem wszystkich stroicieli w Lubuskiem i Dolnośląskiem. W końcu jeden się zgodził. Przez pięć godzin pieczołowicie stroił każdą strunę. Jak jubiler. Jakby malował najbardziej precyzyjny obraz... delikatnie, z namaszczeniem i w skupieniu. I zaraz po jego wyjściu powstała "Lwia część".

8. "Litaj Ptaszko"

Tak naprawdę od tego utworu zaczęła się kariera grupy LemOn. Pięcioosobowy zespół wykonał piosenkę w języku łemkowskim na etapie castingu do programu "Must Be The Music". "Litaj Ptaszko" zapewnił formacji udział w półfinałach. Ostatecznie, LemOn wygrał trzecią edycję telewizyjnego talent show.

7. "Scarlett"

Mocna, zaostrzona gitarowymi dźwiękami piosenka o miłości i niepewności. Numer, który zespół "testował" najpierw na koncertach plenerowych. Kiedy okazało się, że publiczność, czasem przypadkowa, znakomicie reaguje na "Scarlett", muzycy z energią i zapałem przystąpili do prac nad nową płytą. A tytułowa Scarlett to podobno każdy z nas.

W czarno-białym teledysku wystąpiła przyjaciółka z dzieciństwa Igora Herbuta, modelka Martyna Franków.

6. "Napraw"

Utwór "Napraw" powstał podobno po ciężkiej i nie do końca grzecznej nocy. Ten kawałek to swoiste przeprosiny. Zrealizowano wiele wersji piosenki. Inna chociażby trafiła do radia, a inna na płytę. Nie wspominając o wariantach koncertowych i akustycznych.

5. "AKE"

Dość pogodna, zwiewna i pastelowa piosenka. Szczególnie jak na często melancholijny dorobek LemOn. Teledysk kręcony był w Warszawie, w Cudzie nad Wisłą.

4. "Akapit"

Jeden z najostrzejszych, najbardziej zaskakujących i trudnych utworów w repertuarze LemOn. Chwilami niemal jazgotliwy, lekko dziki, z fantastycznie spiętrzającymi się warstwami, a nawet z nutką psychodelii.

3. "Będę z Tobą"

Igor Herbut nie ukrywał, że napisał "Będę z Tobą" z myślą o radiu. Większość wcześniejszych utworów zespołu miała bardziej narracyjną konstrukcję, tymczasem w przypadku "Będę z Tobą" chodziło o stworzenie piosenki, której można zacząć słuchać w dowolnym momencie jej trwania. Artysta dodał, że rację mają zarówno Ci, którzy twierdzą, że to numer o miłości, jak Ci, którzy słyszą tam wyznanie do Boga, a nawet Ci, zdaniem których to piosenka do fanów.

Sam utwór wyróżnia się z miejsca wpadającym w ucho "chórkowym" refrenem i odrobiną elektroniki.

2. "Jutro"

Nawet Igor Herbut nie zaprzecza, że to jedna z najpozytywniejszych piosenek w repertuarze LemOn.

- Numer "Jutro" można odbierać na różnych poziomach wtajemniczenia. I to jest fajne - mówił lider formacji. - Chcielibyśmy, żeby takie numery grało radio. Wpadające w ucho i oparte na prostym pomyśle, ale misternie utkane brzmieniowo, zakręcone muzycznie. Piosenka powstała bardzo szybko. Od razu złożył się w całość pomysł na riff naszego gitarzysty Piotrka "Rubensa" Rubika, moja linia melodyczna i emocje.

1. "Tu"

"Tu" opowiada o niemożliwości komunikacji między dwojgiem ludzi. Nagranie zaczyna się od lekko niepokojącego fortepianowego riffu i początkowo brzmi, jak typowa piosenka LemOn. W tej 7-minutowej kompozycji jest jednak miejsce na kilka niespodzianek i niesłychanie elegancki finał.

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

TAGI: lemon