12 najlepszych piosenek Korteza

Kortez fot. Archiwum artysty

Debiutował niespełna 5 lat temu, a dziś jest jednym z najpopularniejszych polskich artystów. Serca słuchaczy zdobył szczerymi, bezpretensjonalnym, nierzadko smutnymi piosenkami. Oto najlepsze z nich.

12. "Wracaj do domu"

Dość mroczny, nawet odrobinę niepokojący utwór oparty na fortepianowym riffie.

Zarówno klip jak i dźwięk zostały zarejestrowane podczas specjalnie na potrzeby wydawnictwa "Kortez/Kraków/2.04.2016/Klub Studio/Oficjalny Bootleg", ponieważ jednak nie jest to koncertowe nagranie, nie ma go na trackliście.

- "Wracaj do domu" ma dla mnie szczególne znaczenie - wiąże się z nim pewna historia - opowiadał Kortez. - Długo nie mogliśmy z Agatą Trafalską (autorką tekstu - przyp. red) napisać tekstu do tego numeru, a kiedy już powstał coś ciągle w nim nie grało. Zmienialiśmy aranże, sposób śpiewania, tonacje, ale wciąż nie byliśmy zadowoleni. W końcu po którejś z wielogodzinnych nocnych sesji w studiu zdecydowaliśmy, że chyba trzeba jednak wymienić tekst. I jak to często bywa w takich momentach, kiedy stoisz pod ścianą i walisz głową w mur, przyszło rozwiązanie.

Za inspirację posłużył zbiór opowiadań Jarka Szubrychta, "Orszak".

11. "We dwoje"

Podobno to jedna z piosenek, którą Kortez stworzył będąc w dobrym nastroju. Według samego wokalisty, ma sielankowy klimat. Podobnie jest z klipem, w którym widzimy parę, która beztrosko tańczy w swoim domu. Kortezowi na ekranie partneruje Alicja Trafalska.

10. "Wyjdź ze mną na deszcz"

Numer z wyraźnym syntezatorowym brzmieniem, z iście filmowym podkładem na początku, a potem synthpopowym bitem i klimatem new romantic. Choć większość utworów z albumu "Mój dom" traktuje o rozstaniu, ten jest wyrazem ulgi.

- Jedna z najważniejszych piosenek na tej płycie. Ma oczyszczający charakter - mówił Kortez w rozmowie z Onetem. - To właściwie jedyny numer, w którym słuchacz ma możliwość dowolnej interpretacji zakończenia tej historii.

9. "Doskonały dzień"

Bodaj najbardziej radosna i optymistyczna piosenka w repertuarze Koreteza.

"Doskonały dzień" długo dojrzewał w piwnicy Jazzboy Studio. Numer jest polską wersją "Mjesto za dvoje" zespołu Letu Stuke. Polski tekst napisał Piotr Rogucki. Pierwotnie to on, a później Muniek mieli nagrać "Doskonały dzień". Ostatecznie numer przygarnął Kortez. Nagranie promuje tegoroczną letnią trasę Korteza "Holiday Tour".

8. "Od dawna już wiem"

Akustyczna ballada w walczykowym rytmie. Piosenka o akceptacji rozstania z kobietą, która przestała kochać. Drugi singel z płyty "Bumerang". Numer dotarł na szczyt Listy Przebojów Trójki.

Utworowi towarzyszy przewrotny klip, ukazujący starszą tańczącą parę.

7. "Hej wy"

Typowa dla Korteza melancholijna ballada z pięknym fortepianowym aranżem. Wideo przedstawia Korteza samego na nieśmiało oświetlanej scenie.

Jeden z utworów, który nie trafił na album "Mój dom", Kortez jednak znalazł dla niego miejsce na EP-ce "Mini dom", a także wypuścił jako singel, by promować trasę koncertową.

6. "Z imbirem"

Autorem tekstu wyjątkowo nie jest Agata Trafalska, lecz Piotr Szmidt, czyli raper Ten Typ Mes. - Poznałem go przez przypadek w studiu - mówił Kortez w wywiadzie dla TVP. - Kiedy posłuchał tego, co robię, stwierdził, że to jest bardzo dobre, że jak będzie potrzebna pomoc, to on chętnie napisze tekst. Podjarał się chłopak, a ja pomyślałem, że fajnie by było zobaczyć, jak raper pisze tekst pod melodię.

"Z imbirem" to jeden z pierwszych hitów Korteza, z bogatszą pełną smaczków produkcją.

5. "Stare drzewa"

Bogato zaaranżowany utwór w filmowym klimacie. Co w sumie nie powinno dziwić, bowiem powstał do obrazu Filipa Bajona "Kamerdyner". - Było kilka osób, które mogły to zrobić. I wśród nich znalazłem się ja - wspominał Kortez na antenie UWM. - Przeglądałem pomysły z Agatą Trafalską. I trafiliśmy na jakiś bit, który zrobiłem i odrzuciłem kiedyś, bo nie miałem pomysłu, co dalej. Melodyjka była zagrana na pianie. Więc wziąłem to piano, rozwinąłem to trochę inaczej, od razu zrobiłem melodię i napisałem jakiś tekst. Agata dopisała tekst w jedną noc. I na drugi dzień nagraliśmy to. Grono ludzi, którzy pracowali przy tym filmie, wybrało ten numer.

W teledysku zrealizowanym przez Romana Przylipiaka wystąpił jeden z głównych bohaterów kinowej produkcji - Sebastian Fabijański.

4. "Początek" (Męskie Granie)

O "Początku" napisano już chyba wszystko i zagrano go wszędzie. Trudno się jednak dziwić, bowiem ubiegłoroczny hymn Męskiego Grania to mistrzostw. Funkujący, troszkę staromodny, a troszkę nowoczny kawałek, z przyjemnym basowym groove'em. Kortez tradycyjnie melancholijny za fortepianem, ale i nietypowo wyluzowany.

3. "Pierwsza"

Charakterystyczne frazowanie i "płynący" fortepian. Z czasem dochodzą kolejne subtelne dźwięki, analogowe klawisze i mocniejszy rytm. Całość oczywiście melancholijna.

2. "Dobry moment"

Jeszcze jedna piosenka Korteza o rozstaniu. - To etap, który musisz przejść - opowiadał na łamach Wyborczej. - Trzeba umieć przyznać, że coś popsułeś, nie zrzucać winy na wszystkich wokół.
Piosenka wyjątkowa, ponieważ wyróżniona Fryderykiem jako utwór roku. To także drugi, po "Od dawna już wiem", singel Korteza, który dotarł na szczyt Listy Przebojów Trójki.

W klipie z Kortezem wystąpiła Alicja Trafalska.

1. "Zostań"

Oszczędny, wręcz nieśmiały utwór, w którym liczy się przede wszystkim głos Koreteza. Nagranie pomógł rozpropagować dziennikarz radiowej Trójki, Piotr Stelmach. Muzyczny minimalizm, któremu towarzyszy mimimalistyczny teledysk.

- Poszliśmy nad Wisłę, bo pierwotnie chciałam to zrobić, w miejscu gdzie kiedyś się spotkaliśmy - opowiada o teledysku Agata Trafalska. - Strasznie wiało, było zimno, Kortez nie był w nastroju i po 4 godzinach zaproponował, żebyśmy sobie darowali. Wróciliśmy do firmy i ostro się pokłóciliśmy. Kortez pierwszy się opamiętał, zdjął ze ściany obraz (żebyśmy mieli kawałek białego tła) i powiedział: dobra spróbujmy jeszcze raz. Włączyłam kamerę i poszło.