Koncert Bye Bye Bicycle w Warszawie

Ceny biletów:

- 20 zł - w przedsprzedaży
- 30 zł - w dniu imprezy

Słuchając Bye Bye Bicycle, można dosyć łatwo rozpoznać, że ten zespół nie jest typową indie-popową grupą, jakich wiele. Przede wszystkim dlatego, że w kompozycjach i brzmieniu zespołu nie ma monotonii, za to można znaleźć sporo nietuzinkowych pomysłów. Poza tym, zupełnie brakuje w tych chłopakach ze Szwecji denerwującej pozy i zadęcia, typowego dla wielu młodych przedstawicieli tego gatunku.

Bye Bye Bicycle grają dobre, taneczne piosenki i dokładnie o tym wiedzą. Czerpią szeroko z muzyki lat osiemdziesiątych; słyszalne jest to szczególnie w brzmieniu gitary i klawiszy, przywodzącym na myśl ich post-punkowych i new-wave'owych poprzedników, a także w rytmice rodem ze szwedzkich gigantów dyskoteki. Na ich debiutanckim albumie „COMPASS", wydanym przed rokiem, nie brakuje też wycieczek w stronę brzmień karaibskich (instrumentalny „Meridian"), tak popularnych w tamtych latach. Jednocześnie cała ich muzyka jest niezmiennie zabarwiona chłodem i nordycką tęsknotą, tak jakby północne korzenie muzyków były nie do zwalczenia.

„COMPASS" to piękną, popowa propozycja, niesłusznie niezauważona przez duże muzyczne media. Jest płytą nietuzinkową, niezwykle starannie przygotowaną i świetną do słuchania. Z jednej strony płynie łagodnie w tle, z drugiej jej chwytliwość zagnieżdża się w głowie. To ujmująca kombinacja nurtów, dowodząca, że muzyka indie-popowa może być naprawdę ciekawa.

Bye Bye Bicycle zawitają po raz pierwszy do Polski w ramach swojej najbliższej trasy po Europie.

// www.myspace.com/byebyebicycle

Źródło: Materiały promocyjne organizatora