Izba Przyjęć – Urodziny Rodziny | INQbator w Katowicach
Jupiter, rok 69420.
Od dwóch tygodni, czyli od wykrycia statku nieznanego pochodzenia na radarach pozaorbitalnych, wśród jupiterian panują mieszane uczucia. Tym bardziej teraz, kiedy krążownik matka wraz z akompaniamentem ultrasonicznych mysliwców przygotowuje się do przyjęcia w sektorze alfa podejrzanego przybysza, nie wiadomo czego się spodziewać.
- Złapaliśmy kontakt! - zakomunikowal majtek.
- NO HAAALO HALO ELO YO SIEMANO - rozległo się kilka głosów w radiu pokladowym. Głeboki wdech niedowierzania zasiał ciszę na jupiteriańskim statku, a stan osłupienia nie sprzyjał podejmowaniu akcji.
- Co mam im powiedzieć? - zapytał kapitan.
- No nie wiem, coś ciepłego i miłego na przywitanie - zaproponował majtek.
- Miau, miau, miau…. mrrr - Przemówił kapitan.
- CO TO MIAŁO BYĆ?! - jakby z piszczałką w przegrodzie nosowej wykrzyczał majtek.
- No jak to co, kotek. - odrzekł.
- No ale jak to kotek do jasnej cholery! Zaproś ich do nas, daj ten mikrofon! - No elo ekipa, sorry za akcję, ale kot mi sie wbił na interkom… ładujcie tu, skręcimy jakieś dobre melo. Są lasery, mamy lampy, strobo. Wbijajcie do nas będzie… NIEŹLE!
Załoga statku:
MKO
biøs
600sto900
Urloop
Izba Przyjęć w składzie:
Matik Automatik
Acidaś
Czapizza
Yakoporanku
NVYSN
Oral-K
Koncertomania poleca wydarzenia i koncerty w Katowicach
