Lost Sound: Thomas Schumacher [drumcode/berlin] w Sopocie

Bilety na koncert Lost Sound: Thomas Schumacher [drumcode/berlin] w Sopocie - 09-10-2021

Koncert Lost Sound: Thomas Schumacher [drumcode/berlin] w Sopocie

Thomas Schumacher

09.10.2021 22:00

Sopot(Pomorskie) - Sfinks700


Po dwóch latach od premiery, z niepożądaną globalną przerwą rok temu, do świątyni wraca projekt Lost Sound. Zarówno my, jak i nasz headliner dotrzymujemy słowa. Wracamy razem z Thomasem Schumacherem – postacią, której nikomu chociażby odrobinę obytemu w świecie techno nie trzeba przedstawiać (ale przypomnieć warto – poniżej).Tymczasem w największym skrócie przypominamy, o co w tym całym „Lost Sound” się rozchodzi. Listopad 2019 roku – nasz projekt debiutuje w Sfinks700. Grają m.in. Spektre (Drumcode/UK) i OC & Verde (Truesoul/UK). Czy to debiut udany? Nie nam oceniać. Wyznacznikiem niech będzie wspomnienie wibrującego, pełnego ludzi, klubu zarówno przed sceną główną, jak i na fontannie. Do godzin porannych.Ówczesna premiera „Lost Sound” w Sopocie nie oznacza, że osoby stojące za projektem to żółtodzioby. Wręcz przeciwnie! Początków działalności naszej grupy należy szukać w kalendarzach nawet sprzed 15 lat. Przez ten czas jej członkowie, wspólnie lub indywidualnie, stali za organizacją różnego rodzaju eventów w klubach i pod gołym niebem. Współzałożyciel, nieoficjalny lider ekipy to Pekin (Jacek Rudnicki), który w swoim dorobku ma klubowe występy w każdym zakątku kraju i festiwalowe sety (Mayday, Nature One itd.). W zeszłym roku stawiał na nogi nieśmiertelnych bywalców Audiopola, które towarzyszy festiwalowi Audioriver. Zapamiętało go w roku 2019 m.in. warszawskie Luzztro.Sekret „Lost Sound”? Szczerość w przekazie oparta o wieloletnie przyjaźnie wszystkich zaangażowanych osób, miłość do techno i szerokopojętej muzyki elektronicznej, naturalna i głęboko zakorzeniona potrzeba dzielenia się tym uczuciem z innymi.Thomas SchumacherWyznawcom kultury techno to nazwisko nie powinno być obce. A jeśli jest inaczej, warto tę stratę nadrobić – np. sięgając po bogatą dyskografię wyżej wymienionego, ale najlepiej pojawiając się w Sfinks700. Od momentu, w którym kultowy „When I Rock” ujrzał światło dzienne, minęło ponad 20 lat. Zwłaszcza doświadczonym słuchaczom ta bezkompromisowa w brzmieniu kompozycja prawdopodobnie zawsze będzie kojarzyć się z Thomasem. Jednak zdecydowanie większą przyjemnością jest sprawdzian, jak ten artysta rozwijał się przez kolejne dwie dekady. Najciekawszym doświadczeniem jest osobisty test sprawdzający, w jakie miejsce Schumacher dotarł teraz.Najpierw był... „Construction Time Again” Depeche Mode – album, który wywarł na nim ogromne wrażenie, gdy miał zaledwie 11 lat. Nie każdy 11-latek przesiadywał długie godziny ze słuchawkami na uszach zastanawiając się, w jaki sposób muzycy wydobywali, nie tylko z instrumentów, dźwięki takie, jak na CTA. Ciekawość, a wręcz muzyczna dociekliwość, stała się jego cechą charakterystyczną.Efekty tej dociekliwości mogliśmy poznać dzięki 4 płytom długogrającym, ponad 50 singlom i EP-kom, także dzięki okazałej liczbie remiksów - wydawanych regularnie, ale – co akurat regułą nie jest – nie z nadmierną częstotliwością. Drogą do prezentowania muzycznemu światu oryginalnych pomysłów było...