Brad Pitt częścią show Franka Oceana

Do niezwykłej i dość surrealistycznej sytuacji doszło podczas koncertu soulowego wokalisty, Franka Oceana w Los Angeles.

Frank Ocean fot. Universal Music Polska

W trakcie występu muzyka w ramach festiwalu FYF2017 nagle na scenie pojawił się... Brad Pitt. W trakcie wykonania piosenki "Never Can Say Goodbye", na telebimach pokazywano ujęcie kinowego gwiazdora rozmawiającego przez telefon (czy raczej udającego, że rozmawia przez telefon). Zapis tego niecodziennego występu znajduje się tutaj.

Pitt w jednym z niedawnych wywiadów przyznał, że jest fanem wokalisty. - Słucham dużo Franka Oceana - powiedział. - Uważam, że ten młody człowiek jest wyjątkowy.

Przypomnijmy, że Frank Ocean swój debiutancki bestseller, "Channel Orange", wydał w 2012 roku. Na drugiej płycie, "Blonde" (sierpień 2016), wśród gości znaleźli się Beyoncé, Kendrick Lamar i André 3000. Muzyk w 2016 roku wypuścił też wizualne dzieło, "Endless".

Brad Pitt to gwiazdor filmów "Podziemny krąg", "Siedem", "Wywiad z wampirem", "Zdrada", "Troja", "Babel", "Ocean's Eleven", "Bękarty wojny", "World War Z", "Moneyball" czy "Big Short". W listopadzie 2016 roku do naszych kin trafi obraz "Sprzymierzeni" z udziałem Pitta i Marion Cotillard. Ostatnio zagrał "War Machine" Davida Michôda.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty brad pitt

Koncerty frank ocean

Udostępnij! Tweetnij!