Aktualności

23-10-2009-16:43:29

Maciej Cieślak, króliki i Oscar

Udostępnij! Tweetnij!

Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła skróconą listę ośmiu tytułów, które będą się ubiegać o nominacje i Oscara w kategorii Krótkometrażowy Film Dokumentalny. Jest na tej liście "Królik po berlińsku" Bartka Konopki i Piotra Rosołowskiego z muzyką Macieja Cieślaka.

Maciej Cieślak fot. Archiwum Artysty

- Pomysł na film tak mi się spodobał, że od razu wiedziałem, że chcę wziąć w tym udział - wyjaśnił lider legendarnego zespołu Ścianka i ceniony producent muzyczny. - Chciałem stworzyć coś pomiędzy muzyką do bajek rysunkowych z lat 60., które powstawały w obozie socjalistycznym a muzyką podkładaną pod filmy przyrodnicze. Wymyśliłem sobie łatwy do ogarnięcia i wszechstronny skład: flet, wibrafon oraz wiolonczelę i z takim gotowcem w głowie udałem się na spotkanie z Bartkiem Konopką i Mateuszem Romaszkanem. (…) Okazało się, że tematyka filmu nie ogranicza się do królików a ludzie stanowią w nim więcej
niż dekorację i mają swoje przygody, zatem muzyka też musiała być bardziej zróżnicowana. A więc niepokój, kwaśnawa słodycz sztucznego dobrobytu, ludzko - królicze szczęście, groza, stagnacja, alienacja, nadzieja, wreszcie upragniona wolność, która stawia nowe pytania i otwiera nowe problemy, z którą nie zawsze wiadomo co zrobić, która nie zawsze uszczęśliwia. Wszystkie te płaszczyzny musiały znaleźć swoje muzyczne odpowiedniki.

"Królik po berlińsku" opowiada o tysiącach dzikich królików, które zamieszkiwały strefę śmierci Muru Berlińskiego. Niestety pewnego dnia Mur runął, a króliki musiały poszukać dla siebie nowego miejsca. Film jest alegorią przybliżającą dzieje Europy Wschodniej z "króliczej" perspektywy.

Nominacje do Oscara poznamy 2 lutego 2010 roku, 7 marca odbędzie się wręczenie nagród.



Udostępnij! Tweetnij!