Aktualności
Borknagar dwukrotnie zagra w Polsce
Borknagar wystąpi jesienią w Warszawie i Krakowie. W roli supportu: Saor i Can Bardd.
Norweski Borknagar zaprezentował swoje najnowsze wydawnictwo – "True North" w listopadzie 2019 roku. Jedenasty album grupy ukazał się nakładem wytwórni Century Media Records, a dwa koncerty w Polsce będą częścią trasy promującej tę płytę. U boku grupy zaprezentuje się także szkockie Saor oraz młode trio Can Bardd ze Szwajcarii.
Borknagar i ich goście wystąpią wspólnie już 21 listopada w warszawskiej Hydrozagadce oraz 22 listopada w klubie Kwadrat, w Krakowie.
Jak znakomicie można połączyć black metal z elementami folkowymi, jak z czasem dodawać coraz ciekawsze elementy do blackowego fundamentu? Powstały w 1995 roku z inicjatywy Øysteina G. Bruna norweski Borknagar zawarł odpowiedzi na te pytania w swojej muzyce. Lider grupy ma również dar doskonałego dobierania współpracowników, którzy dodają utworom w wersjach studyjnych bądź live ciekawych barw. Dość powiedzieć, że przez Borknagar przewinęli się (na płytach i/lub koncertach) muzycy z Gorgoroth, Emperor, Enslaved, Ulver, czy z bardziej współczesnych ze znakomitego norweskiego Leprous.
Øystein G. Brun wciąż prowadzi Borknagar pewną ręką, od lat częściej spoglądając w stronę krainy łagodności i piękna niczym norweskie krajobrazy niż w piekielne czeluście. Wytrwale sekunduje mu od 1999 roku klawiszowiec i wokalista Lars Nedland, znikający i powracający do składu basista i wokalista ICS Vortex, który przygodę z Borknagar zaczynał w roku 1997, a także najmłodsi stażem bębniarz Bjørn Dugstad Rønnow oraz gitarzysta Jostein Thomassen.
Jest całkiem prawdopodobne, że jedną z inspiracji dla Andy'ego Marshalla do stworzenia w 2012 roku zespołu Saor był film "Braveheart" Mela Gibsona. Epicki obraz pokazuje zarówno dążenie Szkotów do wolności pod przywództwem Williama Wallace'a, jak i surowe piękno górskiego, szkockiego krajobrazu.
Saor po szkocku i gaelicku oznacza wolność. Andy korzysta z niej podczas komponowania i miesza ostry black metal z folkowymi tematami, atmosferycznym rockiem oraz melodyjnymi ilustracjami w kompozycjach, które zwykle przekraczają 10 minut długości. Na albumach takich utworów jest zazwyczaj cztery lub pięć, bo Marshall stara się nie zanudzić słuchacza, a raczej zostawić go z uczuciem niedosytu. W studiu sam obsługuje wszystkie instrumenty. Na żywo korzysta ze wsparcia czterech muzyków, wśród których jest również skrzypek. Wspaniale odmalowują na żywo piękno szkockiej natury, opowiadają o historii, tradycjach i poezji dawnej Szkocji. Na trasie w 2020 roku muzycy promują wydany rok wcześniej album "Forgotten Paths", na którym gościnnie pojawił się między innymi Neige z Alcest.
Kiedy Malo Civelli zakładał w 2016 roku zespół Can Bardd, miał zaledwie 18 lat. Aż nie chce się w to wierzyć, kiedy posłucha się pierwszych kompozycji szwajcarskiego duetu, który uzupełnia perkusista Dylan Watson. Przebija z nich bowiem wielkie osłuchanie, muzyczna erudycja, inteligencja oraz wspaniałe wyważenie proporcji. Malo kocha zarówno akustyczne, pachnące folkiem dźwięki, jak i rozciągnięte w czasie black metalowe ataki. Ciężar i agresja spotykają się na płytach Can Bardd z melodią i szybującymi w przestrzeni pasażami.
Szwajcarski zespół dość szybko wkupił się w łaski fanów. Poprzez koncerty, a przede wszystkim świetne albumy, jak choćby wydany w 2019 roku "The Last Rain".
Bilety na koncerty są już dostępne na sklep.knockoutprod.net (druki kolekcjonerskie).