Aktualności
Janelle Monáe i Ice Cube wzywają do akcji przeciwko brutalności policji
Janelle Monáe i Ice Cube znaleźli się wśród wielu protestujących przeciwko brutalności policji po śmierci George'a Floyda.

W poniedziałek w Minneapolis podczas zatrzymania przez policję zmarł 46-letni Afroamerykanin George Floyd. Jeden z policjantów klęczał przez kilka minut na szyi zatrzymanego, co - jak się wydaje - było przyczyną śmierci. Akcja policji była nagrywana przez obecnych na miejscu świadków więc trudno mieć wątpliwości co do brutalnego zachowania funkcjonariuszy. W Minneapolis od dwóch dni dochodzi do zamieszek a wiele osób - także celebrytów - domaga się ukarania policjantów.
Czterech policjantów uczestniczących w zatrzymaniu zostało zwolnionych z policji a burmistrz przeprosił za ich zachowanie. FBI prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Wśród wzywających do akcji znaleźli się m. in. Janelle Monáe, Ice Cube, Sia czy Chance The Rapper.
How long will we go for Blue on Black Crime before we strike back??? https://t.co/sXDq7SXl6W
— Ice Cube (@icecube) May 26, 2020
George Floyd was murdered.
— sia (@Sia) May 27, 2020
That officer needs to be charged.
What the actual fuck. @GovTimWalz WHY HAVE THEY NOT BEEN CHARGED?
DO SOMETHING!!#GeorgeFloyd
I’m tired of talking . We need action NOW . Fucking furious . #JusticeForGeorgeFloyd
— Janelle Monáe, Cindi Mayweather (@JanelleMonae) May 27, 2020
#GeorgeFloyd No family should have to go through this pain of seeing their loved one beg for their life It not right no matter how you look at it pic.twitter.com/cjmaOUxFQN
— Missy Elliott (@MissyElliott) May 27, 2020