Johnny Nash nie żyje

W wieku 80 lat zmarł Johnny Nash - autor takich przebojów, jak "Hold Me Tight" czy "I Can See Clearly Now". Śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.

Johnny Nash fot. Archiwum artysty

Johnny Nash rozpoczął śpiewanie, mając 13 lat, poważny debiut zaliczając w 1957 roku singlem "A Teenager Sings The Blues". Osiem lat później przeprowadził się na Jamajkę, zaprzyjaźniając się i zdobywając wsparcie m.in. Boba Marleya, Bunny'ego Wailera i Petera Tosha. Uchodzi za jednego z pierwszych wykonawców, którzy przybliżyli muzykę reggae amerykańskim słuchaczom.

Popularność przyniosła mu piosenka "Hold Me Tight", ale prawdziwą sławę zdobył utworem "I Can See Clearly Now". Podnosząca na duchu kompozycja w 1972 roku przez cztery tygodnie zajmowała pierwsze miejsce na liście Billboard Hot 100. Doczekała się wielu coverów - od Raya Charlesa, przez Jimmy'ego Cliffa, po grupę Soul Asylum.

Przebój Johnny'ego Nasha trafił również do wielu filmów i seriali, by wymienić choćby takie tytuły, jak "Thelma i Louise", "Crooklyn", "Zabijanie na śniadanie" czy "Cudowne lata".

Sam zagrał w trzech filmach: "Take A Giant Step", "Key Witness" oraz w szwedzkim "Vill så gärna tro".

Johnny Nash zmarł 6 października w swoim domu na ranczu w Houston. O jego śmierci poinformował syn, John Nash.