Wyzwolony Lil Nas X w hołdzie dla filmu "Call Me By Your Name"

Udostępnij! Tweetnij!

Lil Nas X prezentuje teledysk do zapowiadanego od miesięcy singla “MONTERO (Call Me By Your Name)”.

“Drogi 14-letni Montero,

Napisałem tę piosenkę z naszym imieniem w tytule. Jest o chłopaku, którego poznałem ostatniego lata. Wiem, że obiecaliśmy nigdy nie zrobić „coming outu”. Wiem, że obiecaliśmy nigdy nie być „tym” typem geja i umrzeć z tym sekretem. Ale ta piosenka otworzy drzwi wielu osobom queer i pozwoli im po prostu istnieć. Ja także się boję, ludzie będą źli i powiedzą, że narzucam im poglądy. Ale prawda jest tak, że tak, tak jest. Tym poglądem jest to, by ludzie przestali zajmować się życiem innych ludzi i nie mówili im, kim mają być. Ślę miłość z przyszłości”

-LNX”

“MONTERO (Call Me By Your Name)” to najbardziej osobisty singiel, jaki wydał do tej pory Lil Nas X. Wyprodukowany przez Take a DayTrip, Omer Fedi i Roya Enzo utwór to boleśnie szczera, a jednocześnie pewna siebie opowieść o tym, kim stał się Montero, czyli Lil Nas X. Tytuł singla jest hołdem dla wielokrotnie nagradzanego filmu „Call Me By Your Name” (pol. „Tamte dni, tamte noce”) i stawia pytanie „Czy naprawdę kochasz tego obok tak bardzo, jak samego siebie, by nazwać go swoim imieniem?”.

Towarzyszący utworowi teledysk, oparty na pomyśle Lil Nas X’a, naładowany jest odniesieniami do Biblii i greckiej mitologii, jednocześnie będąc osobistą historią o pożądaniu, oskarżaniu i odnajdywaniu siebie w pełnej sile swojej seksualności.

Teledysk rozpoczyna się w bujnym Ogrodzie Edenu, gdzie Nas po raz pierwszy wprowadza temat dualności, ukazany w całym klipie. Gra rolę Adama, ale także węża, który kusi go, by zapomniał się w cielesnym pożądaniu, którego zabroniono mu eksplorować. Widzimy jak Adam i wąż łączą się, stając się jednym. W kolejnej scenie widzimy fragment „Uczty” Platona („Po takim rozcięciu naturalnych całości tęsknić zaczęło każde za swoją drugą połową”) wyryty na drzewie życia i przechodzimy do scen egzekucji Nasa w Koloseum, gdzie jest otoczony i oceniany przez różne wersje samego siebie. Po śmierci, wznosi się do nieba tylko po to, by zostać ściągnięty do piekła, na którego podłodze wyryto napis „Potępiają to, czego nie rozumieją”. Nas wykorzystuje swoją seksualność do uwiedzenia diabła i odebrania mu mocy – przejmując tron i pozycję oskarżyciela, która w strachu powstrzymuje wielu z nas przed odkryciem i docenieniem prawdziwego siebie.

Teledysk wyreżyserowali Lil Nas X i Tanu Muino, a za produkcję i efekty wizualne odpowiadają UnderWonder Content i Mathematic.

---

---

źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!