Aktualności

09-04-2021-09:39:14

Keir i Fenne Lily w duecie o złamanym sercu

Udostępnij! Tweetnij!

Keir łączy siky z wokalistką Top to Toe, Fenne Lily, w bardzo osobistym duecie „Leave A Light On”.

Materiały prasowe

Utwór, „wypełniony przenikliwymi, zachwycającymi głosami” (jak piszą dziennikarze „WONDERLAND”), opowiada o stracie, tęsknocie oraz sile przyjaźni. To bliskie osoby pomagają nam w momentach życiowego dołka. Keir przeżył śmierć ukochanego dziadka, a niedługo później – zakończenie długiego związku. Wszystko zbiegło się z lockdownem. Artysta mógł liczyć na wsparcie swojej przyjaciółki, Fenne. Długie rozmowy na FaceTime zaowocowały pomysłem, by nagrać duet. Keir wspomina:

Pamiętam, że spędzaliśmy bardzo dużo czasu na FaceTime, większość czasu Fenne patrzyła, jak płaczę. Po odrobinie zdrowego użalania się nad sobą, wróciłem do pisania. W pewnym sensie piosenka jest o tym okresie. O wszystkim, co wtedy czułem.

Fenne Lily dodaje: – Udzieliłam mojej ulubionej osobie na świecie wirtualnego ramienia do wypłakania się, a potem mojego prawdziwego głosu do piosenki. To była dla mnie czysta radość.

Fenne była cały czas przy mnie. Chociaż nie widzieliśmy się osobiście, pozwoliła mi ponownie poczuć się człowiekiem. Zarówno piosenka, jak i klip, są bardzo bliskie memu sercu. Cieszę się, że moja najlepsza przyjaciółka jest częścią tego utworu – podsumowuje Keir.

Keir zyskał rozgłos za sprawą emocjonalnych utworów, w które łatwo się zagłębić. Debiutował singlem „Shiver”, a następnie wydał „Say Love” czy „Paranoid”. Keir został uwzględniony w BBC Introducing oraz ponad 70 playlistach stacji regionalnych w Wielkiej Brytanii. Fenne Lily ma ponad 100 mln streamów w Spotify za sprawą takich utworów jak „For a While” czy „What’s Good”.

Klip do „Leave A Light On” to zapis 24 godzin z życia dwójki przyjaciół, pokazujący ich relację bez filtra. Teledysk, jak podkreśla Keir, to hołd dla mocy przyjaźni.

Wciągające, fascynujące, uzależniające CLASH 


Sprawdź i kup bilet:



źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: keir