Aktualności

07-05-2021-11:16:19

GoGo Penguin prezentuje album z remiksami

Udostępnij! Tweetnij!

Album GoGo Penguin z remiksami – „GGP/RMX” – wydaje się być naturalną kontynuacją ich tworczości, jednak w przypadku tej grupy nie brzmi to jak przewidywalne posunięcie.

Materiały prasowe

Od momentu powstania dziesięć lat temu, trio z Manchesteru (pianista Chris Illingworth, perkusista Rob Turner i basista Nick Blacka) zostało na całym świecie okrzyknięte elektryzującym kolektywem, który w równym stopniu inspiruje się klimatem kultury klubowej, co minimalizmem i jazzem.

„GGP/RMX” to koncepcja, którą grupa rozwijała przez lata; jej efektem jest żywa reinterpretacja ich piątego albumu i definiującego ich styl arcydzieła, „GoGo Penguin”. Każdy utwór tego albumu został na nowo opracowany, podobnie jak nowa wersja dotychczas trudno dostępnego „Petit_a” (pierwotnie wydanego jedynie w Japonii, zanim pojawił się na cyfrowej EP-ce „GGP, Live From Studio 2”). Zespół osobiście zatrudnił całą plejadę najlepszych światowych artystów-producentów i twórców remiksów, a prace nad albumem rozpoczęły się w Blue Note Lab, poszerzając dziedzictwo XXI wieku tej legendarnej jazzowej wytwórni płytowej.

Jest to wydawnictwo, które wzbogaca cieszący się uznaniem katalog zespołu, obejmujący ich nominowany do Mercury Prize album „v2.0” (2014), „Man Made Object” (2016), „A Humdrum Star” (2018), EP-kę z 2019 roku „Ocean In A Drop (Music For Film)” oraz inspirującą płytę z 2020 roku, „GoGo Penguin”. „GGP/RMX” odzwierciedla transformacyjną naturę remiksu, a także oryginalną muzykalność GGP i globalny zasięg grupy; jest także świadectwem silnych więzi przyjaźni i wzajemnego szacunku oraz wielkiej wiary w twórcze poszukiwania. Nowe wersje na RMX sprawiają wrażenie intuicyjnych, a nawet symbiotycznych.

Amerykański producent Machinedrum przebudowuje instrumentalne elementy „Atomised” w energetyzujący, żywiołowy, organiczny banger, stanowiący pierwszy singiel z „GGP/RMX”. Francuski producent Rone tworzy pięknie refleksyjną nową wersję „F Maj Pixie”, po której następuje kolejne przeobrażenie tego utworu dokonane przez brytyjskiego mistrza elektroniki/basisty Squarepusher (z którego zespołem Shobaleader One, trio GoGo Penguin dzieliło sceny festiwalowe), łączącego akustyczne i nowoczesne elementy z porywającym efektem.

Nowe ekscytujące ujęcia pochodzą również od współczesnych brytyjskich talentów: Nathana Fake’a (w „Open”), Jamesa Holdena (którego majestatyczny remiks utworu „Totem” ma filmowy charakter) oraz Clarka (nadającego tajemniczego klimatu w „Petit_a”). Rozgorączkowana moc twórcza rodzinnego Manchesteru, skąd pochodzą członkowie GoGo Penguin, również nie traci tu na sile, za sprawą miksów pioniera muzyki klubowej Grahama Massey’a („808 State”) w upojnie porywającym „Signal In The Noise” i talentu nowej generacji – multiinstrumentalisty i producenta Shuny’ego, który nadaje elegancki, enigmatyczny charakter w „To The Nth”.

Tokijski guru muzyczne, Cornelius, otwiera ten projekt swoim radosnym, ożywczym spojrzeniem na utwór „Kora”, składając pokłon miejscu pochodzenia GoGo Penguin, jak również swoim własnym więzom z Manchesterem (które miało wpływ na jego wczesną twórczość, czyli album „Shibuya-kei”). Również pochodzący z Japonii, awangardzista muzyczny i sound designer, Yosi Horikawa (ceniony zarówno za eksperymentalne nagrania terenowe, jak i produkcje elektroniczne) prezentuje bogaty w wyraziste brzmienia miks „Embers”. Wreszcie minimaliści z Portico Quartet tworzą przejmującą interpretację „Don’t Go”, która stanowi sugestywny akcent końcowy.

„GGP/RMX” wielokrotnie kieruje nas w stronę parkietu, ale nigdy na tym nie poprzestaje; muzyka pulsuje i płynie, przenosząc nas w zupełnie nowe wymiary.


Sprawdź i kup bilet:



źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!