Aktualności

10-12-2021-10:43:36

Ruel kontempluje nad dorastaniem

Udostępnij! Tweetnij!

Urodzony w Londynie i wychowany w Sydney piosenkarz, autor tekstów oraz wszechstronnie utalentowany wykonawca Ruel powraca z zupełnie nowym utworem „GROWING UP IS ____”. Towarzyszące premierze nagranie na żywo powstało w Film Worx Studio w Melbourne w Australii.

Materiały prasowe

Wpadający w ucho „GROWING UP IS ____” zapewnia doskonale wyważony wgląd w stan umysłu 19-latka, z emocjonalnym chórem manewrującym między przyziemnością a refleksyjnymi truizmami istotnymi dla każdego, kto przeskakuje między ekranami, przyjaciółmi, miastami i obowiązkami.

Przy nowym singlu Ruela wspierał stary przyjaciel i autor tekstów PJ Harding, jego wieloletni współpracownik, powiernik muzyczny i producent M-Phazes oraz współautor Julian Bunetta, który pomógł dokończyć dźwięk znajdujący się w jego głowie. Dostarczenie go fanom jest ostatnim krokiem tego procesu. „Kiedy patrzę wstecz, widzę, że uczyłem się podstaw. Teraz czuję, że to moje brzmienie”, mówi artysta.

Na początku tego roku Ruel wydał swój utwór i wizualizację do „Too Many Feelings”. Młody artysta spędził większą część 2021 roku na pisaniu i nagrywaniu swojego debiutanckiego albumu, który ma się ukazać w przyszłym roku

W wieku zaledwie 19 lat Ruel Van Dijk ma już za sobą kilka sukcesów. Od debiutu w 2017 roku (14 lat!) u producenta M-Phazes „Golden Years” po zostanie najmłodszym artystą, który pojawił się w „Like a Version” triple j, biografia Ruela jest naprawdę szalona. Wydał już trzy EP-ki, zwiedził cały świat, zdobył pochwały od Eltona Johna i partnerów koncertowych Khalida i Shawna Mendesa, ma na koncie pięć platynowych płyt, miliard streamów i 1,4 miliona obserwujących na Instagramie, dwukrotnie wyprzedane Sydney Opera House oraz całodobowy eksperymentalny program telewizyjny online.

Ruel jest stale określany mianem nadchodzącej międzynarodowej gwiazdy. To wystarczy, aby wywołać kryzys egzystencjalny u najbardziej pewnych siebie artystów – nawet tak nadnaturalnie uzdolnionych jak Ruel: „Wiem, że urodziłem się, aby być tekściarzem i muzykiem – to właśnie kocham i powinienem robić. Ale próbowałem dowiedzieć się, jaką osobą chcę być, robiąc to. Tak więc ta piosenka i nadchodzące nowe utwory sprawiają, że nie śpię w nocy, patrząc na sufit i myśląc: jaki jest mój cel? Dlaczego tu jestem? Jaki jest najlepszy sposób na życie?”.


źródło: Materiały prasowe

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: