John Lydon krytykuje Arctic Monkeys

John Lydon posądził zespół Arctic Monkeys o brak autentyczności. Były lider Sex Pistols twierdzi, że brytyjska grupa nie tworzy "z serca".

Arctic Monkeys fot. EMI Music Poland

- Arctic Monkeys to nie zespół, to sztuczny twór show-biznesu - tłumaczy Lydon. - Parodia. Podobnie sprawa ma się z tą okropną kapelą, Green Day czy z Avril Lavigne. Tak nie powinno być. Oni zarabiają pieniądze na czymś, czego nigdy nie pomogli stworzyć. Poza tym w ogóle się nie rozwijają. Utknęli w pętli czasu, nie piszą z serca. Rozpoznali cztery ściany gatunku i nie zamierzają ich opuszczać.

Artysta dodał także, że wokalista Arctic Monkeys, Alex Turner, nie jest tak wybitnym tekściarzem, za jakiego się go uważa.

- Och, dajcie spokój, przecież on tylko włącza komputer, wpisuje "punk" i już ma na ekranie to, czego potrzebuje - przekonuje Lydon. - W jego tekstach nie ma poszukiwań, duszy. To miłe rymowanki. Owszem, na takie piosenki też jest miejsce, ale ja wolę nieco głębsze i sensowniejsze przemyślenia.

W listopadzie 2009 roku John Lydon zapowiedział, że zamierza nagrać nowy album z grupą Public Image Limited. Jego dyskografię z zespołem zamyka longplay "That What Is Not".

Ostatni krążek Arctic Monkeys to "Humbug" z sierpnia 2009 roku.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty arctic monkeys

Koncerty john lydon

Udostępnij! Tweetnij!