M.I.A.: Lady GaGa dobrze naśladuje

M.I.A. nie zgadza się z krytykami muzycznymi, którzy porównują ją do Lady GaGi.

M.I.A. fot. Sonic

Ukrywająca się pod pseudonimem M.I.A. Maya Arulpragasam twierdzi, że Lady GaGa jest doskonałą naśladowczynią, a jej artystyczne dokonania nie grzeszą oryginalnością.

- Ludzie mówią, że jesteśmy do siebie podobne, że mieszamy gatunki w jednym garze i powstaje coś zupełnie nowego, ale w przypadku GaGi mieszanie nic nie daje - tłumaczy M.I.A. - Jej muzyka nie odzwierciedla jej pragnienia bycia dziwną. Wzoruje się na Grace Jones i Madonnie, ale jej piosenki brzmią jak 20-letnia muzyka z Ibizy. GaGa nie jest postępowa. Po prostu dobrze naśladuje. Brzmi bardziej, jak ja, niż ja sama. To też jakiś talent. Poza tym, dzięki niej ludzie z branży znów czują się ważni. Mówią: "Potrzebujesz naszych pieniędzy, poparcia, stadionów". Szacunek dla GaGi, dzięki niej setki ludzi mają pracę, ale prawdziwą sztuką jest zrobić to wszystko samemu.

Wokalistce nie podoba się także nowy teledysk Lady GaGi, "Telephone".

- GaGa promuje 15 rzeczy w swoim klipie - uzasadnia M.I.A. - Stary, ona nawet reklamuje burgera! Może wytwórnie płytowe tak teraz zarabiają? Kupują tony mięsa, potem pokazują w teledyskach burgery i nabijają sobie kabzy burgerowymi pieniędzmi.

Dyskografię M.I.A. zamyka longplay "Kala" z sierpnia 2007 roku.

Lady GaGa pracuje obecnie nad następcą płyty "The Fame Monster", która ukazała się w listopadzie 2009 roku.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty lady gaga

Koncerty m.i.a.

Udostępnij! Tweetnij!