Aktualności

22-07-2010-05:53:17

Prawdziwa symfonia Apocalyptiki

Udostępnij! Tweetnij!

23 sierpnia ukaże się nowy album zespołu Apocalyptica, "7th Symphony". Jeśli wierzyć zapewnieniom Finów, nowa muzyka jest nie tylko symfoniczna, ale praktycznie jest symfonią.

Apocalyptica fot. Sony BMG

- Instrumentalne numery są bardziej instrumentalne niż kiedykolwiek - wyjaśnia główny kompozytor i wiolonczelista, Eicca Toppinen. - Przy poprzednich płytach, czasem mieliśmy piosenki, które początkowo miały być wokalne, ale ostatecznie nagraliśmy je jako instrumentale. Tym razem, instrumentalne kawałki są czysto instrumentalne, z długimi progresywnymi pasażami. Zależało nam, by napisać te utwory w taki sposób, by nikt nie zastanawiał się, gdzie są wokale.

Nad brzmieniem całości czuwał Joe Barresi (Tool, Queens Of The Stone Age) oraz Howard Benson (Motörhead, Papa Roach). Na pierwszy singel wiolonczeliści wybrali "End of Me". W kawałku śpiewa Gavin Rossdale, lider Bush.

Ostatni dotąd longplay Finów to "Worlds Collide" z września 2007 roku.

Przypomnijmy, że 22 października Apocalyptica zagra w poznańskim Eskulapie a 25 października w warszawskiej Stodole.


Sprawdź i kup bilet:



Udostępnij! Tweetnij!