Pete Yorn z pomocą Franka Blacka

7 marca do naszych sklepów trafi nowy, imienny longplay Pete'a Yorna. Za produkcję odpowiada Frank Black z Pixies.

Za powstaniem albumu "Pete Yorn" kryje się ciekawa historia. W 2008 roku wokalista pracował nad materiałem "Back & Fourth" w Nebrasce, gdy odebrał mail od Franka Blacka. Lider Pixies zasugerował, że powinni nagrać coś razem. Zaintrygowany Yorn poleciał do Salem w stanie Oregon, gdzie kwateruje Black, i tam, w niewielkim studiu, w ciągu pięciu dni powstało kilkanaście piosenek. Weny nie pokonała nawet grypa, która dopadła Pete'a. - Frank miał w nosie, że jestem chory, więc nagrywaliśmy dalej - wspomina artysta. - On ma nieprawdopodobną umiejętność wydestylowania z piosenki tego, co najlepsze. - Walczyliśmy, ale w najlepszym znaczeniu tego słowa - dodał Black.

W ojczyźnie Pete'a materiał ukazał się wczesną jesienią 2010 roku. Ale Yorn postanowił wynagrodzić zwłokę fanom w Europie, dodając do listy utworów bonus w postaci "Favourite Song".

Oto tracklista:
"Precious Stone"
"Rock Crowd"
"Velcro Shoes"
"Paradise Cove"
"Badman"
"The Chase"
"Sans Fear"
"Always"
"Stronger Than"
"Future Life"
"Wheels"
"Favorite Song" (Bonus Track)

Poprzednie dzieło Yorna to nagrane ze Scarlett Johansson "Break Up" z września 2009 roku.