Aktualności
Onslaught bez perkusisty
Steve Grice, bębniarz Onslaught, opuścił szeregi zespołu.
- Nie mogę już pełnić funkcji perkusisty w Onslaught - stwierdził muzyk. - To była dla mnie bardzo trudna i bolesna decyzja, ale dostrzegłem pewien wzorzec zachowań, który doprowadził do rozpadu zespołu w 1991 roku. Przykładowo dowiedziałem się niedawno z drugiej ręki, że grupa podpisała kontrakty na koncerty w czasie zarezerwowanym dla mojej rodziny z założeniem, że użyje zastępczego perkusisty. Nie mam nic przeciwko temu, żeby mnie ktoś zastępował, ale nie podoba mi się, że nikt mnie o niczym nie poinformował.
Artysta dodał, że obecnie nie planuje dalszej muzycznej kariery, a jego priorytetami są inne przedsięwzięcia i rodzina.
Przypomnijmy, że kapela reaktywowała się w 2005 roku.
13 kwietnia Onslaught zawita do Polski i zagra w katowickim Mega Clubie. Dyskografię formacji zamyka album "Sounds of Violence" ze stycznia 2011 roku.