Aktualności
Cuba De Zoo - "Rozkaz"
Z pazurem i do tańca. Popowo i rockowo. Przebojowo i zadziornie. Niby nic nowego, wszystko już było, a jednak Cuba De Zoo i tak brzmi świeżo.
Formuła muzyki zespołu Kuby Podolskiego jest prosta, wręcz banalna. Gitary trochę rozedrgane, trochę przesterowane plus skoczne rytmy. Gdzieniegdzie mocny riff, czasem wyraźny perkusyjny akcent, odrobina nienachalnej elektroniki. Do tego wpadające w ucho melodie, chórki, pohukiwań typu "oOo", "uUu", "eeO". Dodajmy do tego najczęściej rozpędzone, motoryczne tempo i całkiem dużo energii oraz fajny dodatek w postaci wyeksponowanego tu i ówdzie pulsującego basu a la Sting z czasów The Police ("Sztorm"). Prawdę mówiąc taka formuła nie mogła zawieść i nie zawiodła.
Podolski z kolegami nie wymyślili nic nadzwyczajnego, niezawodne elementy połączyli jednak w wyjątkowo zgrabną, zmyślną i porywającą - głównie do tańca - całość. "Rozkaz" to rzecz, której nie tylko się dobrze słucha, ale i taka, która bezbłędnie mobilizuje do potupania nóżką, pokiwania głową, a płeć piękną do zakręcenia bioderkiem i nonszalanckiego zarzucenia włosami. Zresztą, w utworze "Tańcz" dostajemy odpowiednie wskazówki.
Jest lekko, miło i przyjemnie, a ponadto rockowo i z delikatnym, alternatywny sznytem. Po prostu jest dobrze.
