Imelda May - "Mayhem"

Udostępnij! Tweetnij!

Raz uroczo leniwa dziewczyna gangstera, raz tupeciarska rockandrollówa. Raz zamyślona dziewczyna odpoczywająca na Karaibach, ale też życiowa partnerka kowboja. Imelda May ma kilka twarzy. Każda z nich wygląda ślicznie w ramach zaprojektowanych w stylu retro.

Wizualnie mamy artystkę ciekawej urody, wystylizowaną tak, jak nosiły się ekranowe diwy pokroju Rity Hayworth. Na zdjęcie May w złotej sukience zamieszczone na rewersie okładki niejeden z przedstawicieli płci brzydszej będzie się długo wpatrywać z wielką przyjemnością.

Muzycznie urocza Irlandka wędruje przez amerykańskie południe, tradycyjny jazz, czasy narodzin rock and rolla i rockabilly. Pokazuje ostry pazur, pomalowany w stare wzorki, ale nie wypłowiałe nawet w najmniejszym stopniu. Jakby chciała zrobić prezent swojej babci, która panienką będąc kochała się w ojcach rock and rolla i rockabilly. Jeśli dziadek May lubił country to i jemu sprawiła parę prezentów na "Mayhem", choćby żwawy "Proud And Humble" z solo na trąbce.

Imelda May to nie tylko rozbrykana i zbuntowana dzierlatka, która kocha pląsać do żwawych dźwięków. Jej emploi nie wyczerpują też gładkie jak jedwab piosenki, którymi można uatrakcyjnić filmowe opowieści o gangsterach z lat 30. Irlandka ma w sobie także prostolinijny romantyzm, któremu nadaje kolory wzięte z latynoskiego jazzu, muzyki rodem z Karaibów, a także wspomnianego country (wszystko to choćby w "Kentish Town Waltz").

Z tej muzyki bije szczerość, a nie szycie na miarę oczekiwań rynku muzycznego. Jakby Imelda chciała powiedzieć, że jest taką samą dziewczyną, jak każda inna i najbardziej lubi śpiewać piosenki w stylu, który święcił triumfy, gdy nie było jej na świecie. Wychodzi to przekonująco i jest ładnie oldschoolowo oprawione brzmieniowo. Fajnie zaprezentowała w stylu retro cover "Tainted Love", a także nową wersję "Johnny Got A Boom Boom" znanej z albumu "Love Tattoo". Ktoś, to organizuje party w stylu lat 50., "Mayhem" w oprawie muzycznej powinien koniecznie uwzględnić. Ludziska pląsać będą przy niej z rozkoszą.

Udostępnij! Tweetnij!