Drugie prawo Muse pod znakiem jazzu i dubstepu

Szósty studyjny album Muse będzie bardzo różnorodny.

Muse fot. Warner Music Poland

Muzycy poinformowali, że na krążku "The 2nd Law" nie zabraknie elementów jazzu i elektroniki.

- Tym razem położyliśmy duży nacisk na rytm, z każdym kolejnym albumem staramy się być coraz lepsi pod tym względem i wydaje mi się, na tej płycie, w dwóch albo trzech utworach udało nam się trafić w dziesiątkę - tłumaczy wokalista Matt Bellamy. - Są też kawałki minimalistyczne, są kawałki jazzowe... nawet zagrałem solo na saksofonie!

Na początku czerwca trio opublikowało w sieci zwiastun wydawnictwa, który zdradza dubstepowe inspiracje muzyków. Bellamy zapewnił, że to tylko jeden z wpływów obecnych na płycie.

- Wrzuciliśmy na You Tube zwiastun dubstepowy, ale to nie znaczy, że cała płyta taka będzie - wyjaśnia artysta. - Chcieliśmy zrobić to, co Rage Against The Machine zrobili z hip-hopem w latach 90, czyli przenieść elektronikę i dubstep na żywe instrumenty. Zapewniam jednak, że tylko jeden utwór taki jest, reszta jest bardzo zróżnicowana.

Premiera krążka zaplanowana jest na wrzesień. Poprzedni longplay angielskich rockmanów to "The Resistance" z września 2009 roku.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty muse

Udostępnij! Tweetnij!

TAGI: muse