Joaquin Phoenix nie produkował Pushy T

Aktor Joaquin Phoenix zaprzeczył jakoby brał udział w realizacji albumu "My Name Is My Name" rapera o pseudonimie Pusha T.

Pusha T fot. Archiwum Artysty

Odtwórca roli Johnny'ego Casha w obrazie "Spacer po linie" miał odpowiadać za brzmieniem kawała "King Push", o czym przekonywała nawet wytwórnia Def Jam. Gwiazdor ostatecznie zdementował te doniesienia. - Chociaż powszechnie mówi się, iż dostarczyłem bit i zająłem się produkcją, nie mogę przypisać sobie tych zasług - skomentował Phoenix. - Syn znajomego puścił mi jego muzykę, a ja tylko skontaktowałem go z obozem Kanye Westa.

Osławionego kawałka można posłuchać pod tym adresem.

Piosenka otwiera nadchodzący album rapera, "My Name Is My Name", który trafi do sprzedaży 8 października.

Oto tracklista:
"King Push"
"Numbers On The Board"
"Sweet Serenade" feat. Chris Brown
"Hold On" feat. Rick Ross
"Suicide" feat. Ab-Liva
"40 Acres" feat. The-Dream
"No Regrets" feat. Jeezy And Kevin Cossom
"Let Me Love You" feat. Kelly Rowland
"Who I Am" feat. 2 Chainz & Big Sean
"Nosetalgia" feat. Kendrick Lamar
"Pain" feat. Future
"S.N.I.T.C.H." feat. Pharrell

Oficjalną dyskografię artysty związanego wcześniej z projektem Clipse zamyka minalbum "Fear of God II: Let Us Pray" z listopada 2011 roku.

Joaquin Phoenix ostatnio zagrał w obrazach "Her" u boku Scarlett Johansson i "Inherent Vice", gdzie na planie ponownie spotkał się z Reese Witherspoon.