Arctic Monkeys znów chcą trafić pod skrzydła Josha Homme'a

Josh Homme, lider Queens of the Stone Age, wielokrotnie nagrywał z Arctic Monkeys. Członkowie brytyjskiej formacji uważają go za mentora i liczą na dalszą współpracę.

Arctic Monkeys fot. EMI Music Poland

- Nie chcemy codziennie kryć się pod jego skrzydłami - zapewnia gitarzysta Nick O'Malley. - Jednak myślę, że byłoby wspaniale nagrać coś nowego pod jego przewodnictwem.

Współpraca sięga 2008 roku, kiedy Josh Homme zgodził się wyprodukować trzeci longplay grupy z Sheffield, "Humbug".

- Moim ulubionym krążkiem jest właśnie "Humbug", choć prawdopodobnie fani nie podzielają mojego entuzjazmu - mówi gitarzysta. - Wtedy wkroczyliśmy na nowy etap. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy bez końca kopiować wypróbowanych rozwiązań, opierając się na sukcesie dwóch poprzednich albumów.

Homme'a można usłyszeć na ostatnim longplayu Arctic Monkeys, wydanym w we wrześniu "AM". Muzyk pojawił się także na ich niedawnym koncercie w Los Angeles. Z kolei wokalista Alex Turner gościnnie wystąpił na najnowszym albumie studyjnym Queens of the Stone Age, "...Like Clockwork", który trafił na sklepowe półki w czerwcu tego roku.

Sprawdź i kup bilet:

Koncerty arctic monkeys

Koncerty josh homme

Udostępnij! Tweetnij!