Aktualności
105 odsłon odsłon żalu od The National
Grupa The National zagrała w niedzielę niecodzienny koncert w nowojorskim muzeum MoMa PS1. Fani przez sześć godzin słuchali tej samej piosenki - "Sorrow" - zagranej łącznie 105 razy.
Projekt nosił wymowną nazwę "A lot of Sorrow" i był częścią kampanii promocyjnej nadchodzącego krążka zespołu, "Trouble Will Find Me". Członków The National na scenie wspomógł islandzki artysta Ragnar Kjartansson.
Klip z tego niecodziennego wydarzenia można zobaczyć pod tym adresem.
Na swoim profilu na Facebooku kapela zamieściła zdjęcie setlisty z koncertu, która zawierała tylko jeden utwór - wspominany "Sorrow" z krążka "High Violet".
- Tak jak każde przedsięwzięcie Kjartanssona, tak i "A lot of Sorrow" jest po części ironiczne, ale także humorystyczne i pełne emocji - czytamy w oświadczeniu MoMa PS1 Museum. - To była kolejna wyprawa w poszukiwaniu jednoczesnego komizmu i tragizmu.
Najnowsze wydawnictwo The National, "Trouble Will Find Me", ukaże się 20 maja. Będzie ono następcą krążka "High Violet" z 2011 roku. Z kulisami trasy koncertowej promującej tamten album można zapoznać się, oglądając film "Mistaken for Strangers", który zadebiutował podczas Festiwalu Filmowego Tribeca 17 kwietnia.