Aktualności

23-01-2015-16:15:40

Caliban i Emmure zagrają w Warszawie

Udostępnij! Tweetnij!

Zespoły Caliban i Emmure 11 maja wystąpią w warszawskiej Proximie. Na scenie towarzyszyć im będą Thy Art Is Murder i Sworn-In

Caliban fot. Mystic Production

Tym, kim w Ameryce są Killswitch Engage, tym w Europie jest pochodząca z miasteczka Hattingen pięcioosobowa załoga Caliban. Niemieccy metalcore'owcy to ścisły top europejskich kapel w tym gatunku. Gatunku, który niby najlepsze lata ma za sobą, ale na koncerty Caliban zawsze walą tłumy. Artystycznie i komercyjnie kapela też radzi sobie obecnie lepiej niż kiedykolwiek. Do Polski przyjadą promować wydany w 2014 roku krążek "Ghost Empire", który w regularnym notowaniu albumów za naszą zachodnią granicą dotarł do miejsca siódmego. Gościnnie na płycie pojawił się Matt Heafy z Trivium.

Kilka miesięcy po ostatniej wizycie, nowojorska załoga Emmure ponownie zaprezentuje w Polsce to, co potrafi na żywo. A potrafi naprawdę sporo. Nie tylko kontrowersyjny wokalista Frankie Palmeri (według niektórych rasista i homofob), lecz również jego kumple ze składu: Jesse Ketive (gitara prowadząca), Mark Davis (gitara basowa), Mike Mulholland (gitara prowadząca) i Adam Pierce (perkusja). Kwintet zjawi się u nas wciąż promując szósty materiał, wydany w 2014 roku krążek "Eternal Enemies", który był blisko wskoczenia do pierwszej 50. "Billboardu" i zawiera kontrowersyjną piosenkę "Bring A Gun To School".

Również zaledwie parę miesięcy bez wizyty w Polsce wytrzymała australijska kapela Thy Art Is Murder, która za najważniejsze w pracy muzyka uznaje koncerty. Z racji licznych występów jej dorobek wydawniczy nie jest imponujący, jak na dziewięć lat istnienia. Ostatnią płytą wciąż jest "Hate" z 2012 roku i ją kwartet będzie promować w Polsce. Być może będą w setliście nowe kawałki, bo na przełomie sierpnia i września zespół ma rozpocząć nagrywanie albumu numer trzy.

Miano żółtodziobów w tym zestawie należy się Sworn In. Kapela ze stanu Illinois istnieje od 2011 roku i na koncie ma na razie tylko jeden album, "The Death Card". Sworn In objechali już z koncertami większy kawał Ameryki, a w 2014 roku po raz pierwszy zameldowali się w Europie. Przed ich występem trzeba przygotować się na walcowato ciężkie riffy (trochę "jadące" Panterą, Machine Head i Kornem), mocno walącą sekcję i charyzmatyczny, krzyczący wokal. Przedsmakiem może być numer "Snake Eyes", do którego klip można obejrzeć pod tym adresem. https://www.youtube.com/watch?v=e23E45QUWrE

Bilety: 69 zł przedsprzedaż, 80 zł w dniu koncertu.



Udostępnij! Tweetnij!