Aktualności

13-08-2015-08:45:31

Decapitated i Frontside gwiazdami Knock Out Tour 2015

Udostępnij! Tweetnij!

Przez trzy weekendy grudnia odbędzie się Knock Out Tour, w ramach którego wystąpią Decapitated, Frontside, Totem i Materia.

Frontside fot. Mystic Production

Decapitated żadnemu szanującemu się fanowi death metalu w Polsce przedstawiać nie trzeba. Pochodzący z Krosna zespół zachwyca swoją muzyką blisko dwie dekady. Jest jedną z kilku polskich kapel metalowych, których nazwy znają, i szanują, pod każdą szerokością geograficzną. Vogg, który w 2009 roku zdecydował się reaktywować zespół, dwa lata po tragicznej śmierci brata Vitka, jest muzykiem nieustannie poszukującym. Dlatego też, choć techniczny death metal jest ciągle ważnym fundamentem stylu, w muzyce Decapitated słychać obecnie również echa thrashu i groove metalu. Rozszerzoną formułę można zauważyć na ostatnim studyjnym wydawnictwie kapeli, "Blood Mantra" z 2014 roku.

Oprócz death metalu nie zabraknie podczas objazdu Polski przez zestaw kapel z Decapitated na czele, również deathcore'a. A jeśli deathcore, to chyba najwybitniejszy przedstawiciel takiego grania w naszym kraju, czyli sosnowiecki Frontside. Kapela, która lubi prowokować, wkładać kij w mrowisko, puszczać oko do odbiorcy. Czymś takim był wydany w 2014 roku album "Sprawa jest osobista", siódmy w dorobku grupy. Nieźle namieszał też ósmy krążek zespołu, "Prawie martwy", promowany przez mocno imprezowy numer "Lubię pić". W nagraniach, za której ponownie odpowiadał Tomasz Zalewski, gościnny udział wzięli Vogg (grający jednak nie na gitarze, lecz na akordeonie) oraz pierwszy wokal Frontside, Astek.

W prezentowanym zestawie nie zabraknie również dźwięków metalcore'owych, a to za sprawą pochodzącego z Bukowna zespołu Totem. Grają od 2002 roku, na koncie mają dwie demówki i tyle samo dużych płyt oraz mnóstwo koncertów. Muzycy Totem znani są też z innych formacji. Na przykład Weronika Zbieg zdziera gardło również w Sceptic, zaś gitarzysta Rudy szarpie struny również w Heart Attack . Muzyka Totem to w głównej mierze metalcore, ale z naleciałościami ze strony thrashu i death metalu. Sami o sobie piszą, że są "bandą ziomków z nieuleczalnym zespołem produkowania niepokojących dźwięków".

Chyba nie będzie przesadą napisanie, że nawet bez udziału w talent show "Must Be The Music" chłopaki z Materii świetnie by sobie poradziły na rynku. Wiadomo, promocja, telewizja, i tak dalej, ale dobra muzyka zawsze obroni się sama, a Materia ze Szczecinka gra naprawdę dobrą muzykę. Do tego znakomicie wypada na koncertach, a tych zagrali naprawdę sporo, wliczając w to występ na dużej scenie Przystanku Woodstock. Można też było ich zobaczyć w Jarocinie, czy na MetalFeście. Grają owocześnie brzmiący, mięsisty metal, utrzymany w fajnym klimacie.

Oto harmonogram trasy:
4 grudnia - Progresja, Warszawa
5 grudnia - B90, Gdańsk
11 grudnia - Graffiti, Lublin
12 grudnia - Poznań, Atmosfera
13 grudnia - 4 Róże dla Lucienne, Zielona Góra
17 grudnia - Pod Palmą, Rzeszów
18 grudnia - Alibi, Wrocław
19 grudnia - Mega Club, Katowice
20 grudnia - Fabryka, Kraków

Bilety: 40 zł - przedsprzedaż, 50 zł - w dniu koncertu.



Udostępnij! Tweetnij!