Aktualności

29-01-2016-18:43:13

Michael Jackson nie chciał, by grał go biały

Udostępnij! Tweetnij!

Nie ustają komentarze dotyczące zaangażowania Josepha Fiennesa do roli Michaela Jacksona.

Joseph Fiennes fot. Eric McCandless/ABC

Projekt zatytułowany "Elizabeth, Michael and Marlon" powstaje do dla stacji Sky na podstawie artykułu z "Vanity Fair". Tekst opisywał miejską legendę, jakoby tuż po ataku z 11 września Michael Jackson, Elizabeth Taylor i Marlon Brando wyjechali z Nowego Jorku wypożyczonym samochodem.

W obsadzie znajdą się Stockard Channing jako Elizabeth Taylor oraz Brian Cox w roli Marlona Brando. Michaela Jacksona sportretuje biały aktor Joseph Fiennes, co zdaniem niektórych jest sprzeczne z wolą króla popu.

W 1993 roku podczas wywiadu z Oprah Winfrey, Jackson wyśmiał pomysł, by biały aktor go zagrał. Wówczas chodziło o reklamę Pepsi. - To strasznie głupie - powiedział. - Najbardziej niedorzeczna, przerażająca historia, jaką słyszałem. Czyste szaleństwo. Dlaczego białe dziecko miałoby mnie zagrać? Jestem czarnym Amerykaninem i jestem z tego dumny. Jestem dumny ze swojej rasy. Jestem dumny z tego, kim jestem.

Cały wywiad można obejrzeć pod tym adresem.

Joseph Fiennes ostatnio zagrał w filmie "Zmartwychwstały".

Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku po zatruciu propofolem. Jego ostatnia regularna płyta to "Invincible" z października 2001 roku.



Udostępnij! Tweetnij!