Depeche Mode - Spirit

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Ocena:

Chciałam, naprawdę. Z całego serca i duszy. Chciałam, żeby "Spirit" było dobrą płytą, ale nie jest.

Nim zostanę zlinczowana, od razu wyjaśnię, że nie jestem z tych, którzy oczekują od Depeche Mode, by wciąż nagrywali albumy na poziomie "Violator", "Songs of Faith and Devotion" czy "Black Celebration". Wiem, że nikt - z takim dorobkiem - nie może mieć samych wybitnych dzieł, niezapomnianych, przełomowych. Nie da się i już.

Od "Spirit" oczekiwałam "stosunkowo" niewiele. Dobrych utworów i klimatu. Nic z tego. Owszem, jest kilka niezłych numerów (singlowe "Where's The Revolution", "So Much Love"), ale jest ich niewiele. Gorzej jednak, że na tej płycie brakuje emocji, brakuje intensywnych barw. Ani gniewu, ani melancholii. Ani piękna, ani goryczy. Ani bólu. Żadnej pasji. Większość sprawia wrażenie, jakby muzycy byli zmęczeni, znużeni, zniechęceni. Jakby ktoś kazał im nagrać ten longplay. Najgorzej jest z balladami Martina Gore'a, które są po prostu nudne i drętwe, a przecież on jak mało kto potrafi w najprostszych dźwiękach zamknąć ocean emocji. Chybionym pomysłem wydaje się ponadto osoba producenta. James Ford (Foals, Florence & The Machine, Arctic Monkeys), zrobił z Depeche Mode skrzyżowanie Trenta Reznora, z rozbrykanym The Killers i Daft Punk z "Tronu". Bez charakteru, bez polotu, niby surowo, a jednak gładko.

"Spirit" nie jest najgorszą płytą na świecie. Nie, Depeche Mode nie muszą się jej wstydzić. Tak, na pewno co najmniej kilka piosnek sprawdzi się na żywo, ale po prostu całego albumu nie chce się słuchać, nie chce do niego wracać. Zamiast poruszać, ekscytować, sprawiać, że zaciskamy pięść, jakkolwiek oddziaływać, nie robi nic.

Lista utworów:

1. 1. Going Backwards00:05:43
2. 2. Where's the Revolution00:04:59
3. 3. The Worst Crime00:03:48
4. 4. Scum00:03:14
5. 5. You Move00:03:50
6. 6. Cover Me00:04:52
7. 7. Eternal00:02:25
8. 8. Poison Heart00:03:17
9. 9. So Much Love00:04:29
10. 10. Poorman00:04:26
11. 11. No More (This Is the Last Time)00:03:13
12. 12. Fail00:05:07

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!