Recenzja
Cavalera Conspiracy - Psychosis
Podziel się na facebooku! Tweetnij!Ocena:
Max Cavalera zrobił sobie drobną przerwę w wydawaniu płyt i ewidentnie dobrze mu to zrobiło. "Psychosis" to wszystko, czego od Brazylijczyka oczekujemy.
Zaczyna się od rasowego, rozpędzonego, thrashowego "Insane". Dalej Max ze swoim bratem Igorem i resztą proponują superskoncentrowaną, ciężką, soczystą i mięsistą metalową jazdę w różnych odcieniach. Jest "Impalement Execution" z bulgoczącym groove'em i wyjątkowo mrocznym klimatem, dalej mamy klasycznie ciężkie, toporne "Spectral War", zaskakujące industrialnymi naleciałościami "Hellfire" czy po prostu szalone i dzikie, ze smakowitą zmianą tempa "Judas Pariah". Dla tych, którzy od braci Cavalerów wymagają nieco plemiennych dźwięków, jest instrumentalne, nieco filmowe nagranie tytułowe z gitarą w stylu Roberta Smitha, subtelnymi syntezatorami i sabbathowskim "spowolnieniem".
Na nowej płycie Cavalera Conspiracy brzmią świeżo, energicznie i - w dobrym tego słowa znaczeniu - swojsko. Tak jak lubimy, tak, jak chcemy, by grali. Mnóstwo tu energii, mnóstwo szalejącej perkusji, chłoszczące riffy i odpowiednie proporcje szybkości do ciężaru.
"Psychosis" jest podobno najlepszą rzeczą Brazylijczyków od czasu "Roots". Aż tak śmiałych teorii bym nie wysnuwała, ale na pewno mamy do czynienia z pysznym, metalowym kąskiem.
Lista utworów:
- 1. Insane00:03:50
- 2. Terror Tactics00:04:57
- 3. Impalement Execution00:04:25
- 4. Spectral War00:05:03
- 5. Crom00:05:29
- 6. Hellfire (featuring Justin Broadrick of Godflesh)00:03:10
- 7. Judas Pariah00:03:52
- 8. Psychosis (Instrumental)00:03:59
- 9. Excruciating (featuring Jose Mangin)00:06:22
autor: Anna Szymla