Recenzja

13-09-2009-23:46:31

Speech Debelle - "Speech Therapy"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Już od pierwszych dźwięków słychać, że Speech Debelle jest diablo utalentowana. Zresztą, gdyby nie była, raczej nie nakłoniłaby Roots Manuvy do gościnnego występu na debiutanckiej płycie. Ponadto dziewczyna ma bardzo szerokie horyzonty muzyczne, dzięki czemu "Speech Therapy" to niezwykle przyjemna muzyczna podróż.

Naprawdę nazywa się Corynne Elliot. Mając 19 lat, poróżniła się z matką i postanowiła opuścić dom. Przez kilka lat była bezdomna i tułała się po londyńskich przytułkach. Świat poznał ją 7 lat później jako Speech Debelle, najbardziej niespodziewaną od dawna laureatkę prestiżowej Mercury Prize.

Zamykanie jej w szufladce hip-hop jest mocno krzywdzące. Szczególnie jeśli gatunek kojarzy nam się z najnowszymi dokonaniami wielkich gwiazd z Ameryki. Dla Angielki rap jest punktem wyjścia, zasadniczym budulcem, do którego dodaje jazz, trip-hop, elektronikę, tworząc szalenie treściwe, intrygujące kompozycje. Każdy z utworów jest wielowymiarowy, bogaty aranżacyjnie (smyki, dęciaki, tamburyna), nieprzewidywalny. Nie ma mowy o tradycyjnych zwrotkowo-refrenowych strukturach, nie s to jednak również nadto wydumane propozycje. Dużo tu akustycznych dźwięków, delikatnych pasaży, najzwyczajniej pięknych fragmentów, które są rzadkością wśród raperów obojga płci. Hip-hop w wykonaniu Speech Debelle nie jest ostry, agresywny, lecz miękki i na swój sposób bardzo dziewczęcy.

Kto chce przebojowych, nafaszerowanych bitami kawałków, na "Speech Therapy" nie ma czego szukać. Wszyscy, którzy cenią sobie muzykę nieszablonową, na pewno nie będą zawiedzeni, bo ta nieprzeciętna dziewczyna nagrała nieprzeciętną płytę.



Podziel się na facebooku! Tweetnij!