Recenzja

17-12-2010-16:12:25

Dąbrówka Kukulska - "CoMix"

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Natalia kilka lat temu porzuciła sztampowy pop i popłynęła w stronę soulowej pasji na albumie "Sexi Flexi". To był świetny krok. Równie udanym jest najnowsze dokonanie artystki, nagrany wspólnie z mężem Michałem Dąbrówką "CoMix".

Już od pierwszej minuty "rzuca się w uszy" świetna produkcja. Kukulska i Dąbrówka bawią się brzmieniami, na przemian dostarczając nam świeży pop oparty o elektronikę oraz funkowo-soulowe granie. Piosenki nie są nachalnie przebojowe, lecz za sprawą wyrazistych melodii szybko wpadają w ucho. "To jest komiks", "Funk with U" czy zaskakujące jak na polski album popowy "Part of it" powinny podbić listy przebojów, a stanowią też kapitalne pole do popisu w kontekście remiksów. I być może to właśnie jest dobry pomysł na promocję "CoMixu" poza granicami Polski. Kukulska bez najmniejszego problemu radzi sobie z angielskim, dlatego jej piosenki podrasowane odpowiednio pod kątem klubowym, mogłyby namieszać też w innych krajach.

Na Polskę płyta duetu Kukulska - Dąbrówka może się okazać za świeża. Dla jednych za bardzo popowa, dla innych za mało wygładzona na potrzebę rozgłośni radiowych. Tylko czy można mieć o to jakiekolwiek pretensje do artystów? W żadnym wypadku, ani trochę. Ich zadaniem było nagranie dobrej, interesującej płyty, a z tego wywiązali się wzorowo.

Rzadko kiedy w naszym kraju intrygująca produkcja idzie w parze z nienagannym wokalem oraz przyzwoitymi tekstami. "CoMix" jest właśnie takim chlubnym wyjątkiem, za który Dąbrówce i Kukulskiej należą się duże brawa.

Podziel się na facebooku! Tweetnij!