Top Lista

12-09-2017-19:22:57

10 najlepszych piosenek Foo Fighters

Podziel się na facebooku! Tweetnij!

Foo Fighters fot. Steve Gullick

Foo Fighters to obecnie najlepsza rockowa kapela. Zespół, który co prawda zapowiedział, że na nowej płycie gościć będzie Justina Timberlake\'a, ale wciąż gra klasyczne, gitarowe, głośne piosenki, przy których chce się krzyczeć i skakać. Ostatni bastion prostego, bezpośredniego rockowego grania.

10. "Stacked Actors"

Dave Grohl napisał piosenkę "Stacked Actors" po tym jak przeniósł się do Hollywood. Miejsce raczej nie zrobiło na nim dobrego wrażenia. - Napisałem o wszystkim, co jest sztuczne, plastikowe, nieprawdziwe - opowiadał. - To piosenka o ludziach, którzy koncentrują się na byciu kimś innym.

Numer ma ciekawą, mało melodyjną konstrukcję.

9. "D.O.A."

Piosenka, która zdecydowanie jest za mało doceniania. Świetnie się rozkręca, na fajną podskórną nerwowość i fantastycznie chwytliwy refren.

Zespół poświęcił wiele czasu na wybór scenariusza oraz reżysera klipu. Padło na Mike\'a Palmieri oraz jego wirujący pokój. W klipie muzycy przebywają w pokoju, który stopniowo wiruje. W ten sposób przez połowę kawałka znajdują do góry nogami. - Musieliśmy zrobić 15 ujęć wewnątrz pokoju - wspominał Palmieri. - Nikt nie zwymiotował, ale było im naprawdę niedobrze.

8. "Virginia Moon"

Ten utwór wybraliśmy, by pokazać, że Foo Fighters to nie tylko głośne gitary. Amerykanie potrafią też zaskoczyć leniwym, akustycznym graniem. "Virginia Moon" to pełna uroku, naprawdę ładna kompozycja. Właścicielką żeńskiego głosu jest Norah Jones.

7. "Something From Nothing"

Mało kto dziś pisze takie utwory. Tak złożone, w których tak naprawdę skrywa się kilka mniejszych numerów, gdzie poza motywem przewodnim jest jeszcze kilka wątków pobocznych, a początek wydaje się zupełnie nie pasować do finału. "Something From Nothing", które ma coś z klasyków Led Zeppelin, to numer który bardzo miło zaskakuje, i to nie raz.

6. "Dear Rosemary"

Przepiękna piosenka. Może nie tak powinno się pisać o mocnych, na wskroś rockowych utworach, ale jest w "Dear Rosemary" coś, co chwyta za serce. Częściowo to na pewno wokalne harmonie Dave\'a i występującego gościnnie Boba Moulda.

- Brzmi, jakbyśmy z Bobem napisali 20 lat temu piosenkę dla Husker Du, a teraz Foo Fighters ją coverują - skwitował lider.

5. "Everlong"

Często mówi się, że to piosenka o uzależnieniu od narkotyków oraz o śmierci Kurta Cobaina. Tymczasem w jednym z wywiadów, Grohl wyznał, że napisał ten miłosny utwór kiedy był w dołku. W zasadzie był bezdomny, spał u koleżanki na podłodze, nie miał pieniędzy i bardzo poważnie myślał, by rzucić Foo Fighters. Był koniec 1996 roku.

Mimo przesterowanych gitar, mocnej perkusji, motorycznego rytmu, jest w tym nagraniu coś delikatnego, niemal lirycznego

4. "All My Life"

W rockowej piosence dobry riff na początek to połowa sukcesu. Pierwsze dźwięki "All My Life" u każdego miłośnika gitarowych brzmień z miejsca wywołają szeroki uśmiech. - Ta piosenka jest dość niegrzeczna - przyznał w jednym z wywiadów frontman, Dave Grohl. - Użyjcie wyobraźni.

3. "Best Of You"

Numer z gigantycznym ładunkiem emocjonalnym. Może muzycznie, kompozycyjnie, brzmieniowo, nie jest czymś wybitnym, ale ta pasja w głosie Grohla przyprawia o ciarki na plecach. Kawałek jest jednym z najmocniejszych punktów koncertów Foo, gdy publiczność wykrzykuje tłumnie "ooOOOoooOO". Poza tym to taki krzepiący utwór, o tym, by wierzyć w siebie i pozwolić innym wydobyć z nas to, co mamy w sobie najlepszego.

2. "The Sky Is A Neighborhood"

Obydwa nowe single (także "Run"), każą wierzyć, że nadchodzący album Foo Fighters "Concrete And Gold" będzie wspaniały. O ile jednak "Run" to co prawa ostre, ale to dość oczywiste Foo, tak "The Sky Is A Neighborhood" to zaskakująca, beatelsowska, epicka podróż.

- Któregoś dnia leżałem i obserwowałem gwiazdy - opowiada o kawałku wokalista. - I pomyślałem o nich jako miejscach, na których istnieje życie. Skoro są w swoim sąsiedztwie, to muszą ze sobą współgrać. I tak powstał tytuł utwór, jeszcze bez muzyki. Różniej powtarzając sobie ten tytuł, muzyka sama pojawiła się w mojej głowie.

1. "The Pretender"

Absolutne mistrzostwo świata w kategorii budowania napięcia i dramaturgii. Porywający i miażdżący numer. Wszystko w tym utworze jest dobre. Zmienny rytm perkusji, hałaśliwe gitary, wyciszone kontrastujące motywy, wrzeszczący Grohl, wpadająca w ucho melodia, genialny refren, emocje i ta druga linia w finale. Mistrzostwo.

autor: Anna Szymla

Podziel się na facebooku! Tweetnij!